sobota, 27 kwietnia 2013

Delikatność




   Delikatność uczuć, delikatność nowa

  Trzepotanie listków głaskanych promieniem

  Ciepło w Twoich oczach, wyczekane słowa

  Słodkie drżenie myśli przejętych wzruszeniem


  A gdzieś tam tramwaje, strefy pisku opon

  A gdzieś tam zmęczenia nieustanna fala

  A w parku cichy zachwyt nad płynącą wodą

  A na mostku spokój, od pośpiechu z dala


  Delikatność kwiatu, co zaczął kwitnienie

  I tak powolutku płatki swe rozchyla

  Przejęty tą magią dzieli się wzruszeniem

  Z dębem - czarodziejem, co się wciąż pochyla


  A tam dalej domy jak klatki w szeregu

  Wtopione w swe trwanie, w skorupie szarzyzny

  A tam dalej ludzie nie ustają w biegu

  I unoszą z bólem swoje stare blizny


  Delikatność szepcze, cichutko przyzywa

  Przyjdź tu i odpocznij, odetchnij powietrzem

  W parku dzień wiosenny cuda swe odkrywa

  I budzi nadzieję na zmiany - na lepsze!



28 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Oczywiście! Ale delikatnośc jest nieśmiała. Siedzi cichutko. Nie narzuca się.Trzeba mieć nastrój i siłę by wyruszyć na jej poszukiwanie.A niekiedy wcale nie trzeba szukać, bo ona jest tuż obok...

      Usuń
    2. Mam poważne wątpliwości,
      bo mam dużo do czynienia z ludźmi ... :-)
      Subtelność , wrażliwość ?
      Mam wrażenie ,
      że ludzie chodzą z młotkami i łup łup jeden drugiego .
      Może te czasy to powodują i brak bezpieczeństwa finansowego.

      Usuń
    3. Ci z młotkami są głośni, butni, bezczelni i denerwujący. Z kolei ci delikatni, są cisi,subtelni, prawie przeźroczyści, nie narzucający się, będący z boku.Łatwo ich zagłuszyć, nie zauważyć, ominąc jakby ich nie było. Widać ich dopiero wtedy, gdy potrafimy sie na nich otworzyć. Gdy szukamy kogoś, kto umie słuchać a nie tylko gadać, gadać, gadać...

      Usuń
  2. To ja delikatnie w okienko Wam pukam i dzień dobry mówię w ten piękny poranek:) Miłego weekendu Kochane Jaworki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja dziękuję serdecznie i odpowiadam w imieniu bardzo zapracowanych ostatnio na łonie natury Jaworków - Wam Sznupeczki życzymy cudnej pogody, spacerów beztroskich i myśli radosnych!:-))

      Usuń
  3. Cytatem " Nie uj­rzysz z blis­ka piękna pasących się sa­ren na leśnej po­lanie, jeśli nie zjed­noczysz się z de­likat­nością i ciszą…Tak sa­mo jest z miłością im de­likat­niej­szy i cichszy ton dialo­gu tym bar­dziej słyszal­ny trze­pot jej ma­gicznych skrzydeł. "
    Serdeczności Delikatna Duszo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, będąc zdenerwowanym, przemęczonym,śpieszącym sie wiecznie człowiekiem trudno zauważyc tę delikatność. A przeciez to własnie owa delikatnośc jest lekiem na stres i zmęczenie światem. Trzeba sie czasem oderwać i wsłuchać sie w naturę, w siebie, w bliźnich.Zobaczyć i poczuć więcej."Popaść sie z tymi sarnami".I nabrać dzięki temu dystansu do osaczających nas zewsząd spraw, nie cierpiących zwłoki...
      Ciepłe, delikatne myśli zasyłam!:-)

      Usuń
  4. Śliczne:)))) Jest jeszcze jedno słowo, którym można określić coś lekkiego, ledwo uchwytnego, prawie nieziemskiego- to eteryczność:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, eterycznosc to śliczne, delikatne, trzepotliwe jak motyl słowo. Teraz, wiosna eteryczność wyziera z każdego pączka kwiatka, z każdego maleńkiego listka. I z naszych niesmiałych marzeń niekiedy też...
      Pozdrowienia wieczorne zasyłam Ci Jaskółko i myśli powietrzem wiosennym pachnące!:-))

      Usuń
  5. Och. żeby tak można było się odradzać na nowo, jak wszystkie zieloności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasze komórki podobno odradzajasie w cyklu siedmioletnim. A więc co siedem lat jestesmy nowymi osobami z nowymi szansami i możliwosciami...Tylko czy umiemy z tego skorzystać? Czy wciąż raczej wchodzimy w te same koleiny?

      Usuń
  6. Pięknie,pięknie-pozdrawiam serdecznie i zapraszam w odwiedzinki.Jola

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko powinno być bardziej delikatne w naszym współczesnym świecie, a przede wszystkim ludzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam sie z Tobą Gaju, ale myslę też, że istnieje wielu delikatnych, wrażliwych ludzi na tym świecie, tyle że ich zupełnie nie widać, bo delikatność dzisiaj jest nie w modzie. Dzisiaj bardziej liczy sie siła, bezczelnosc, pewność siebie.
      Ci delikatni stoją zawsze z boku, nie walczą o coś za wszelką cenę. Są minimalistami i cichymi obesrwatorami tej hałaśliwej rzeczywistości.

      Usuń
  8. Delikatnosc to Twoja specjalnosc, Ptaszku Lesny.

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świergolę sobie tu cichutko na blogu i zapraszam w me progi inne wrażliwe ptaszęta. Jesli mają ochotę niech przysiądą, odetchną, nim polecą w wielki świat.
      Ciepłe mysli zasyłam!:-))

      Usuń
  9. Oleńko jak pięknie, jak lekko muskasz wersami. Z wielką przyjemnością czytam takie utkane sercem słowa.Pozdrawiam równie ciepło jak Twoje wersy , bo dzisiaj dzień niestety zimny, bardziej jesienny niż wiosenny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też dzisiaj chłodno i mgliście, ale przyrodzie taki czas jest bardzo potrzebny. Ziemia nabiera wilgoci, liście zieleni a my rzeźkości w płuca.Ptaki śpiewają ze szczęścia, bo pełno teraz muszek i robaczków na dworze. Kurki pracowicie dżdżowniczki z mokrej ziemi wyskubują a czereśnie rozkwitły w ciagu jednej nocy i wyglądają jak przecudne, białe obłoczki...
      Serdecznosci zasyłam!:-)

      Usuń
  10. Wspaniałe, prawdziwa magia:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo wiosna to czas prawdziwej, widzialnej magii.
      I ja pozdrawiam, dziękując za odwiedziny!:-)

      Usuń
  11. To właśnie kocham, w przeciwieństwie do tego zgrzytu tramwajów w zgiełku miasta...

    OdpowiedzUsuń
  12. Odpowiedzi
    1. Bywaja na szczęście w zyciu jeszcze takie magiczne chwile...

      Usuń

Serdecznie dziękujemy za Wasze opinie i refleksje!

Etykiety

Aborygeni afirmacja życia apel apel o pomoc asymilacja Australia autoanaliza bajka bal ballada baśń Beksińscy Bieszczady blackout bliskość blog blogi bór Cesarzowa Ki Cezary chleb choroba ciastka czarny bez czas czerwiec człowieczeństwo człowiek czułość Dersu Uzała deszcz dieta dobro dom dorosłość drama drama koreańska drewno droga drzewa trawiaste Dubiecko Dwernik Kamień dwudziestolecie międzywojenne dystopia dzieciństwo dzikie bzy ekologia elektryczność erotyk fajka film flash mob fotografie fotoreportaż glebogryzarka głodówka głód gospodarstwo goście góry Góry Flindersa grass tree grill grudzień grzyby Gwiazdka historia historie wędrujące horror humor humoreska idealizm II wojna światowa informacja inność inspiracja internet jabłka Jacuś Jacuś. gospodarstwo Jacuś. lato jajka Jane Eyre Jawornik Polski jesień jesień życia kalina Kanada kanały kangury kastracja klimat klimatyzm koala kobieta koguty kolędy komputer komunikacja konfitury konflikt koniec świata konkurs konstrukcja kosmos kot koziołek kozy Kraków Kresy kryminał kryzys książka kuchnia kulinaria kury kwiaty las lato legenda lipa lipiec lis listopad literatura los ludzie luty łąka maciejka macierzyństwo magia maj malarstwo maliny mantry marzenie maska metafora mgła miasteczko odnalezionych myśli Michael Jackson Mikołaj miłość Misia mit młodość moda mróz mróż muzyka muzyka filmowa nadzieja nalewki nałóg natura niebezpieczeństwo niezapominajki noc nowoczesność Nowy Rok obyczaje ocean odchudzanie odpowiedzialność odrodzenie ogrody ogród ojczyzna opowiadanie opowiastka opowieść Orzeszkowa osa Osiecka owoce pamięć pandemia Panna Róża park pasja patriotyzm pejzaż pierniki pies pieśni pieśń piosenka piosenki pisanie płot początek podróż poezja pogoda Pogórze Dynowskie polityka Polska pomidory pomysł poprawność polityczna porady postęp pożar praca prawda prezent protest protesty przedwiośnie przedzimie przemijanie Przemyśl przepis przetrwanie przetwory przeznaczenie przygoda przyjaźń przyroda psy psychologia ptaki radość recenzja refleksja relatywizm remont repatriacja reportaż rezerwat Riverland rodzina rok rośliny rower rozmowa rozrywka rozum rymowanka rzeka samotność San sarny sąsiedzi sens życia siano sierpień silna wola siła skróty słońce słowa słowa piosenki słowianie smutek solidarność South Australia spacer spiżarnia spontaniczność spotkanie stado strych susza susza. upał szadź szczerość szczęście śmiech śmierć śnieg świat święta świt tajemnica tekst piosenki teksty piosenek tęsknota tragikomedia trauma truskawki uczucia Ukraina upał urodziny uśmiech warzywnik wędrówka wędrówki węgiel wierność wiersz wierszyk wieś wigilia Wilsons Promontory wino wiosna wiosnaekologia wirus woda wojna wolność Wołyń wrażliwość wrotycz wrzesień wschód słońca wspomnienia wspomnienie współczesność Wszechświat wychowanie wycieczka wypadki wypalanie traw zabawa zabawa blogowa zachód słońca zapasy zaproszenie zbiory zdjęcia zdrowie zielarstwo zielononóżki zielononóżki kuropatwiane zima zioła zmiany zupa Zuzia zwierzęta zwyczaje żart życie życzenia Żydzi żywokost