Za nami Święta
Bożego Narodzenia. Białe Święta, bo oto w przeddzień Wigilii szczodrze posypało
u nas śniegiem i cudownie odmieniło rzeczywistość. Przynajmniej tę za oknem.
Czy było magicznie? Dzięki temu śniegowi trochę tak, bo można było pójść na niejeden
długi spacer, dotlenić się, zarumienić, ucieszyć oczy tymi białymi
przestrzeniami, radością rozbrykanych psów. A trochę nie, bo od jakiegoś czasu w
sercu zalęgło się zmartwienie o zdrowie kogoś bliskiego i nie pozwoliło
odetchnąć. Nadal nie pozwala. Jednak za oknem mgliście, srebrzyście, mroźnie. Jest
tak jak powinno być o tej porze roku. Ten widok wlewa w serce nadzieję, że i potem
będzie normalnie. Zima będzie piękną zimą a życie spokojnym, uwolnionym od przytłaczających
trosk życiem. I może nie raz jeszcze będzie się chciało rano wyjść do ogrodu i tak po prostu zanucić coś, zaśpiewać…
A póki co kończy
się Stary Rok, zaczyna Nowy…Zwyczajna powtarzalność. Oby dana była nam
wszystkim jak najdłużej. Oby nikogo z nas nie zabrakło, gdy spotkamy się za rok
o tej porze. I oby nie było gorzej a tylko lepiej. Choć odrobinę lepiej i spokojniej. Tak jak w tej pięknej, współczesnej kolędzie…"Jakby ktoś świata skroń gładził chłodem białej ręki i powiedział szeptem doń: nic się nie bój, mój maleńki..."*
* powyżej, na filmiku nagranym w ogrodzie śpiewam kawałek kolędy "Całą noc padał śnieg" (słowa: M.Hemar, muzyka: Z.Preisner)
Chyba nie znalam tej koledy. Piekne zdjecia zimy i widac zadowolenie psow z tej zimy. A spacer w takim krajobrazie daje poczucie sensu bycia, doceniamy nasze istnienie, chcialoby sie w tym byc jak najdluzej i miec wokol wszystkich bliskich.
OdpowiedzUsuńI znowu nie wiem co piękniejsze Olgo - Twoje słowa czy zdjęcia. Ale chyba jednak zdjęcia...:-)
OdpowiedzUsuńPięknie się u Was zrobiło, choć zmartwienia przesłaniają wszystkie widoki, niestety. Mam nadzieję, że Twoja bliska osoba wyzdrowieje, bo to faktycznie i skutecznie odbiera jakąkolwiek radość.
OdpowiedzUsuńCo do nadchodzącego roku - pożyjemy, zobaczymy, osobiście nie oczekuję spektakularnych zmian na lepsze. Ale - obym się myliła, rzecz jasna.
Mam nadzieje, że bliska Ci osoba szybko wyzdrowieje.
OdpowiedzUsuńJa też mnie znam tej kolędy.
Piękne białe święta mieliście, a my figa :) I tak nastrojowo do tego obrazu zaśpiewałaś... Niech wszystko będzie dobrze ♥️
OdpowiedzUsuńAch te wilkary! 🩵🩵🩵🐾🐾🐾💙💙💙 Wszystkiego dobrego dla Was! ❤️✨❄️🎄🌟
OdpowiedzUsuńPiekna koleda i pieknie zaspiewana Olu 😍⭐️⭐️⭐️A teraz przydaloby sie wiecej sniegu i kulig !🤞Mnie sie marzy jeszcze raz w zyciu przejechac prawdziwym kuligiem z dzwiekiem janczarow i konskich kopyt na sniegu , i z ta radosna beztroska 🌲🌲🌲❄️❄️❄️🐎🐎🐎 Takie proste marzenie a takie trudne do zrealizowania ...Kitty
OdpowiedzUsuńCzasem się tak układa że nic nie cieszy, bo ciężar nas przygniata. Ani śnieg w porę, ani chujinka pięknie ubrana, ani te makowce i pierniki. Ech... człowiek od razu kuma co jest w życiu najważniejsze. Trzymaj się Olu i oby się dobrze ułożyło. To co dobre z tego śnieżku świątecznego to psia radocha.
OdpowiedzUsuńOlgo, wzruszył mnie Twój śpiew, piękny masz głos!
OdpowiedzUsuńZima bajeczna, u nas jesiennie i wiosennie na zmianę.
Oby wszelkie smutki odeszły wraz z nowym rokiem!
Piękna zima Oleńko, znam ten lęk...obi minął bezpowrotnie...
OdpowiedzUsuń❤
OdpowiedzUsuńOch jak pięknie zrobiło się w Waszych stronach, śnieg przykrył szarość burej jesieni. Zima bierze we władanie przyrodę. Tworzy swoje obrazy, może wymrozi paskudne robactwo. U nas tylko w wyższych partiach Karkonoszy zabieliło się. Czasami nocny mróz upiększy roślinność. Końcówką roku mamy słoneczną aurę. Co przyniesie kolejny rok to zagadka oby był to czas spokoju, zdrowie nas nie opuszczało, zmartwień było jak najmniej. Tego sobie i Wam życzyłabym.
OdpowiedzUsuńMoje swieta byly biale, a teraz moge swietowac Zielone Swiatki:))) W piatek padal deszcz i to tak solidnie, ze zmyl caly snieg, a bylo go cos ok 10 cm. Wczoraj temperatura +10C dzis +15C ale juz od 3-ego stycznia bedziemy jechac na temperaturach minusowych i nawet -5C co mi sie osobiscie nie bardzo podoba. Ale nic w tej sprawie nie moge zrobic wiec wezme co daja:)))
OdpowiedzUsuńStary Rok, Nowy Rok w sumie zadna to roznica poza cyferkami:)) Przeciez ten Stary jeszcze rok temu byl Nowy.
Ale jest o czym pogadac, napisac i zawsze jest powod do nadziei, a jak bedzie czas pokaze.
Najlepszego Olenko 😘😘
Dziękuję Olu za tę piękną kolędę, nigdy jej nie słyszałam, wzruszenie.. Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i Bliskich. Ściski😘
OdpowiedzUsuńKochana Olu, pięknie patrzysz na świat. Dziękuję, że dzielisz się cudnymi wierszami, zdjęciami, przemyśleniami. Życzę Ci, żeby nadchodzący rok obfitował we wszystko co dobre. I żebyś nie miała powodu martwić się o zdrowie bliskiej osoby. Ściskam i całuję w oba policzki.
OdpowiedzUsuńOlgo, szczęśliwego Nowego Roku 2025. Zdrowia, pomyślności, spełnienia marzeń i planów. 🤗
OdpowiedzUsuńPreisner ma cudne kolędy, takie współczesne ale w klimacie. A śnieg w zimie daje radość i nadzieję.
OdpowiedzUsuń❤️
OdpowiedzUsuńNiech cię głowa już nie boli, niech cię smutna myśl nie trapi…
UsuńWitaj Olgo
OdpowiedzUsuńJak zawsze zachwycasz zdjęciami.
Niech Nowy Rok obdaruje Cię zdrowiem, pomyślnością i szczęściem.
Najpiękniejszego poświątecznego czasu. Niech zwykła codzienność będzie czasem niezwykła
Zdrowia dla Ciebie i najbliższych
Pozdrawiam serdecznie początkiem roku
Myślałam, że dzisiaj znajdę kolejną piękną opowieść
UsuńŻyczę abyśmy postarały się odnaleźć radosne chwile każdego dnia
Jakie piękne kadry, jak z Krainy Lodu. Dziękuję Olgo za życzenia. Ja też z okazji nowego, 2025 roku chciałabym Tobie i Cezaremu życzyć wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze. Niech ten rok po prostu będzie dla Ciebie łaskawy i dobry. Pozdrawiam noworocznie
OdpowiedzUsuńSono capitata per caso nel tuo blog che trovo molto bello.Io amo conoscere altri paesi,soprattutto la grande Russia.Io abito in Friuli(Italia) dove si parlano 4 lingue:italiano,sloveno,tedesco e friulano.Vieni a trovarmi nel mio blog.Buon anno da Olgica
OdpowiedzUsuńOlu, jak tam żyjecie? Zaczynam się martwić ciszą z Twojej strony. Mam nadzieję że tylko kłopoty ze sprzętem albo zwykła chęć odpoczynku od neta stoi za Twoim milczeniem. Buniolki.
OdpowiedzUsuńOlu piękne zdjęcia i te wspaniałe pieskipozdrawiamy
OdpowiedzUsuń