piątek, 17 grudnia 2021

Wkrótce Wigilia…

 



 

Wkrótce Wigilia już kolejna

(Tyle się przez rok ten zdarzyło)

Lecz gwiazda znów zaświeci wierna

Aby zapomnieć to, co było

 


Lecz by pamiętać to, co wzmacnia

Przyjazne między ludźmi fale

Że wybaczenie to jest stacja

Konieczna aby ruszyć dalej

 


I by rozjaśnić mroki serca

Rozgrzać je, wskrzesić jeśli trzeba

Ożywić w sobie takie miejsca

Gdzie wciąż błękitne żądzą nieba

 


Aby przybliżyć znów horyzont

Co we mgle znika jak złudzenie

Ale istnieje, wciąż jest blisko

Za nim lśni wielkie przebudzenie

 


Nie rozdrapywać ran z lubością

I wbrew wspomnieniom, które bolą

Łzy otrzeć, spojrzeć w dal z ufnością

Że dobre moce się wyzwolą

 


By mogło się narodzić nowe

Życie i słowo, które leczy

Wyciszyć spory w krąg jałowe

Obudzić w bliźnich piękne rzeczy

 


Dopomóc  zamknąć dawne sprawy

By nie zapraszać żalów w gości

I spojrzeć w oczy bez obawy

Że się odnajdzie w nich cierń złości

 


Siadłszy przy stole w czas Wigilii

I dzieląc ciepłem się serc bliskich

Nie dajmy zniknąć tkliwej chwili

Znów oczarujmy się tym wszystkim

 


Blaskiem choinki jak przed laty

Aromatycznych dań mnogością

Wieczorem, gdy dalekie światy

Chcą się na moment stać jednością

 


Uwierzmy znowu w dobre moce

Które potrafią los odmienić

W gwiazdę co cudnie zamigoce

I nie da zgasnąć już nadziei…

 

Drodzy czytelnicy! Oboje z Cezarym życzymy Wam zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia a przede wszystkim odrodzenia i trwania w nas wszystkich blasku nadziei !***

 

51 komentarzy:

  1. Nastrojowo tam u Was i psia familia tez wpisuje sie pieknie w swiateczny kadr :)
    Pieknego swiatecznego czasu, przepelninego miloscia i wiara w lepsze jurto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję za życzenia, Elu!:-)
      Tobie też życzymy wszystkiego co pomoże Tobie i Twym bliskim zachować w sercu spokój, siłę i optymizm!:-)*

      Usuń
  2. Piękny wiersz , piękne życzenia. Oluś - dziękuję za nie. Tchną nadzieją - pomimo... bo takiej nadziei nam trzeba, wszystkim razem i każdemu z osobna. Każdy w swoim sercu ma taki kawałeczek, który spragniony jest nadziei. Wam także życzymy kochani, aby nigdy Was ona nie opuszczała i by ciepło domowego, świątecznego ogniska rozgrzało wasze serca na czas świąt i każdy następny dzień. Ściskam Was mocno i ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myslę, Gabrysiu, że nadzieja jest nam wszystkim bardzo teraz potrzebna.Trudno bez niej zyć w obecnych czasach, bardzo trudno.
      Dziękujemy za Twoje piękne życzenia i oboje Was ściskamy serdecznie, dużo życzliwych myśli zasyłając!:-)*

      Usuń
  3. Przepiękne fotografie. Czuję, że wigilia to będzie dobry czas, choć jeszcze nie wyznaczyłam celu, ale jak co roku udaję się na wędrówkę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te fotografie robiłam kilka dni temu, bo potem nastała odwilż, zrobiło sie szaro i błotniście a biel zniknęła stąd w ciągu paru godzin. Dzisiaj znowu trochę posypało śniegiem. Jak posypie więcej będzie można robić kolejne sesje fotograficzne!:-)Choćby i w czas wigilii, bo podobno wtedy ma być biało w całej Polsce!:-)Będziesz i Ty mogła Jael ruszyć na wędrówki z aparatem!:-)

      Usuń
  4. Aż zaniemówiłam z wrażenia nad urodą Waszego świata w poezji i fotografiach. Co jedno to piękniejsze! I Wasz dom w białej czapie przycupnięty na górce aż po dolne okna. Ależ masz talentów Olu ✨

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krystynko! Byłaś u nas w jesienny czas, kiedy też jest pięknie, ale najpiękniej jest tu właśnie zimą. Z czego korzystam włócząc sie po dróżkach, bezdrożach i lasach i uwieczniając to piękno jak tylko sie da.
      A i wiersze lepiej sie pisze, gdy sie człowiek świeżego powietrza nałyka, naturą zimową zachwyci!:-)*

      Usuń
  5. Olenko Wszystkiego Najlepszego dla WAS!!
    Dziekuje za ten piekny wiersz i ogromnie dziekuje za zdjecia.
    Mieszkasz w bajecznym miejscu i snieg tak pieknie wyglada na drzewach, dachach, drogach... slicznie tam u Was.
    U nas ciagle bez sniegu, wczoraj bylo 20 stopni Celsjusza na plusie i nawet poszlam do manikurzystki w letnich klapkach zeby bylo latwiej:)) A wieczorem siedzielismy za domem przy fire pit z lampka wina i bylo cudnie.
    W nocy zaszalal wiatr, dzis jest juz tylko 5 stopni, a jutro ma padac snieg!!!
    I podobno ma padac w Boze Narodzenie czyli bedzie ladnie.
    Trzymajcie sie zdrowo kochani i jeszcze raz wszystkigo najlepszego 🧡🧡🧡🧡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marylko! Bardzo sie cieszę, ze spodobały Ci sie zdjecia i wiersz. Dziękuję za Twoje słowa. Ponieważ na swiecie niewesoło sie dzieje a i w duszy klimaty coraz bardziej ponure chciałam tymi fotografiami i przesłaniem wiersza sobie samej oraz czytelnikom dać troche oddechu od zwariowanego świata, obudzić delikatny płomyk nadziei na lepsze.
      Cudownie, że i U Ciebie widać na horyzoncie zapowiedź zmiany pogody na bardziej zimową. Też się nacieszysz pięknymi widokami i też zdjęc pewnie ładnych narobisz.Będzie pięknie!
      Oboje ściskamy Was mocno i serdecznie!:-)♥♥♥

      Usuń
    2. Za wczesnie sie cieszylam. Sniegu napadalo moze 1 cm i juz nic nie ma. Przed chwila zerknelam w prognozy na najblizsze 10 dni i jesli to sie sprawdzi o pewnie moge liczyc na snieg po 3 stycznia, bo do 2-go nic. Zeby tylko nie w maju:))) to juz bedzie dobrze.

      Usuń
    3. Oj, ta zima kapryśna - przychodzi kiedy chce i gdzie chce. No ale w końcu przyjdzie i do Was. Styczeń już za rogiem!:-)))

      Usuń
  6. Olu tak pięknie napisane, a zdjęcia mnie zauroczyły, szczególnie te drogi wijące się wśród zaśnieżonych drzew i krzewów. Widok wiernych przyjaciół kudłatych. Trzymajcie się ciepło. Bądźmy pełni wiary, że przyszły rok będzie dla Nas łaskawszy. Dziękuję za ciepłe słowa w mailu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzliwe słowa, Olu!:-)Ponieważ nie muszę nigdzie daleko jeździć by zrobić tego typu zdjęcia, to robie je często i w ilościach hurtowych. Ot, wystarczy narzucić cos na siebie, wyjśc z domu i juz mam gotowy plener fotograficzny!:-)
      Tak, bądźmy pełni wiary, że w Nowym Roku nareszcie staną sie dobre, przełomowe rzeczy!
      Uściski gorące Ci zasyłamy!:-)*

      Usuń
  7. Dziękuję Wam za tak piękne poetyckie życzenia! Oby nadzieja w towarzystwie wiary rozjaśniła mroki przyszłości!
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosiu droga! Oby ta nadzieja nam lśniła i nie gasła, pomimo tego jak jest wokół a nawet wbrew temu.Musimy doczekać lepszych czasów!I staram sie wierzyć, że doczekamy!
      I my pozdrawiamy Was oboje gorąco!:-)*

      Usuń
  8. Piękny wiersz , mądre przesłanie!
    Oby jak najwięcej ludzi go przeczytało i wzięło sobie do serca.
    Nie wiem jednak, czy zatwardziali w gniewie poezje czytają...

    I dla Was dobra wszelkiego i nadziei na lepszy świat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pozytywny odbiór mej poezji, Jotko. Tak, chciałabym aby jak najwięcej osób przeczytało ten wiersz,przemyslało i wzieło go sobie do serca. Cos w sobie obudziło, coś przełamało. Dlatego m.in. już tydzień przed Wigilią go tutaj opublikowałam. Bo przecież do Wigilii trzeba siadać ze spokojem i zyczliwościa dla bliźnich w sercu.Inaczej przemienia sie ona w pusty, nic nie znaczący rytuał.Lecz, zdaję sobie sprawę, że do najbardziej zatwardziałych w gniewie przesłane tego wiersza nie dotrze. No chyba, że stanie się wigilijny cud!:-)
      Wszystkiego dobrego, Asiu!:-)*

      Usuń
  9. Zdjęcia bajeczne, wiersz prawdziwy i mądry, Twoje przesłanie Oleńko zawsze aktualne, niech się spełnią Wasze marzenia, błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Basiu. Zdaję sobie sprawę, że tego typu wiersz to głos wołającego na puszczy. Ale chyba lepsze to, niż milczenie.
      Pozdrawiam Cię gorąco i wszystkiego dobrego życzę Tobie i Twym bliskim!***

      Usuń
  10. Olu, zjechałam do domu z kuracji. Narazie jeszcze dużo leżę albo chodzę. Siadać i pochylać się nie można. To dość upierdliwe🙂ale idzie ku lepszemu. Przesyłam Wam mnóstwo dobrych myśli, życzeń zdrowia oraz wszelkiego dobra. Ludzi dobrej woli jest WIĘCEJ❣❣❣

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj z powrotem Aniu. Cieszę się, że już jesteś.Powolutku dojdziesz do siebie, tylko sie nie przemęczaj świątecznymi przygotowaniami.Święta przyjdą i pójdą a nadszarpniętę zdrowie zostanie. Zresztą, domyślam się, że Twoi chłopcy, jak już wiele razy bywało, zadbają o wszystko co trzeba.Dobrze miec wokół siebie takich troskliwych chłopaków!:-)
      Trzymaj sie kochana i odpoczywaj. Spokojnych, rodzinnych świąt Ci zyczę. Tak, musimy w to wierzyć, że ludzi dobrej woli jest wiecej. Bo jest!***♥

      Usuń
  11. Ach, jak ja tu dawno nie byłam! Dziękuję za piękne życzenia i wszystkiego najlepszego Wam obojgu życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście! Długo Cię w moich progach nie widziałam, Ninko. Ale tym bardziej się cieszę, że znowu tu zajrzałaś, i że dobrze nam życzysz!:-)Dziękuję!
      Pozdrawiam Cie gorąco w imieniu nas obojga i życzenia spokoju i dobra wszelkiego z zasypanego śniegiem przysiółka zasyłam!:-)*

      Usuń
  12. Kochana Olu, zdjęcia są przecudne, wszystko sprzyjało, światło, sceneria i dekoracje śnieżne. Mnie najbardziej zauroczyła wijąca się droga, Twój domek czekający za gałązkami i te mgły na horyzoncie.
    wiersz jest tak cudownie szczery jak Ty, a w taki wieczór chyba wszystkim puszczają lody w sercach, chociaż na chwilę. Ostatnio się przekonałam, że umiem wybaczać niewybaczalne, a pamięć krzywdy tylko mi pomaga zrozumieć co ze mną zrobiła. Tak, że masz rację kochana we wszystkim co piszesz.
    Dziękuję za życzenia i ja Tobie i Cezaremu życzę nadziei i końca tego nieszczęścia co spadło na świat. Zdrowia, urodzaju i wszystkiego co tylko jest Wam potrzebne:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Marylko! Zima w tym roku przyszła wczesniej, niz w ostatnich latach i daje mi mnóstwo powodów do do codziennych zachwytów, do wędrowania z aparatem fotograficznym i do pisania.Ciesze się, że podobają Ci sie zdjęcia i wiersz. Twoje zdanie jest dla mnie bardzo ważne!*
      W sercach ludzkich mieści sie mnóstwo uczuć.Dobrych i złych. Ważne jest moim zdaniem, by umieć te złe w sobie przełamać. By wybaczać sobie i innym. A przede wszystkim mieć nadzieję, że będzie lepiej.
      Tak, Marylko. Oby skończyło sie już wkrótce to nieszczęście, co spadło na świat.Obyśmy mogli sie odrodzic i znowu po prostu cieszyć życiem i patrzeć z ufnością w przyszłosć.
      Najserdeczniejsze uściski Ci zasyłam. Wszystkiego dobrego dla Was obojga!:-)***

      Usuń
  13. Przepięknie!!!!
    Dziękuję Wam Obydwojgu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Stokrotko!:-)
      W imieniu nas obojga wszystkiego dobrego życzę Tobie i Twym bliskim!:-)*

      Usuń
  14. Dziękuję pięknie za piękny wiersz z serca pisany i za życzenia!:-)
    Życzę Wam obojgu spokojnych, pełnych radości Swiąt!
    Piszę te życzenia słuchając mojej ulubionej melodii "Honey And Wine" irlandzkiego zespołu The Bards. Mam płytę z ich muzyką, a tej melodii lubię słuchać w okresie przedświątecznym. Ale dlaczego, to nie wiem:-) Okazało się, że jest już też na Yt i jak będziesz chciała posłuchać przy kuchennych przedświątecznych robótkach to posłuchaj Oluś. Myślę, że Ci się spodoba, a że nie nasza, a irlandzka? Naszych też słucham, a tą lubię, bo niesie w sobie radość.
    P.S. Takie gadanie do mojej duszy na koniec - Ciemność jeszcze kąsa, bo żal jej odpuścić, ale już siedzi siedzi na walizkach! Nie dajmy się smutkom. Bądźmy dobrej myśli:-)



    ,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, no! Mój staruszek tabletuszek w maliny mnie wpędza błędy robiąc. Hi, hi:-)) Miało być "od", a nie "do" mojej duszy. Zrobił się na starość taki wyczulony na dotyk, że muszę mieć oczy dookoła głowy pilnując czego to tam przyciskam na ekranie:-)) Tiaaa, i dwa razy powtórzył "siedzi".
      Tak ciemno za oknem, patrzę, a tu zawieja ze śnieżycą, leci wielki biały puch, niewiele widać. No, to zima w natarciu i sąsiad robiący remontową demolkę też. O matuchno! Trzymaj się Marytka:-))
      Buziaki, zawadiaki posyłam:-)***

      Usuń
    2. Prawdziwy miód i wino dla uszu ta muzyka irlandzka. Dzięki za polecenie, Marytko!:-) Jakoś mi sie ta muzyka z Zorbą kojarzy.Pewnie instrument podobny i radosny charakter melodii również.
      I u nas za oknem śnieżnie, prawdziwie światecznie - tak jak w grudniu być powinno. Trzeba znowu łopatą przy odśnieżaniu sie namachac.
      Pieknie napisałaś, o tej ciemności, co kąsa, ale już siedzi na walizkach. Niechże tak będzie. Wszystkim nam tego bardzo trzeba. Jak będzie, tak będzie, ale przynajmniej za kilka dni dni zaczną sie już wydłużać, wiecej jasnosci za dnia będzie a samo to człowieka pozytywnie nastraja.I nawet szalejącemu z remontem sąsiadowi hałasy sie wybacza!:-)
      Wszystkiego dobrego, kochana Marytko! Zdrowia, spokoju, cierpliwości, uśmiechu i niegasnącej nadziei!:-)***

      Usuń
    3. A tak Oluś, zauważyłam to podobieństwo do Zorby, ale dopiero przy odsłuchiwaniu tej melodii z Yt. Na płycie to tak jakoś ona inaczej brzmi, ale to ponad dwudziestoletnia płyta:-)
      Moje miasto zaśnieżone, przygotowania do świąt w toku, sąsiad szaleje z wiertarką i szmajsą, na szczęście robi przerwy. Dobre panisko daje odpocząć od hałasu:-)
      Uściski serdeczne i cmokasy ślę do Jaworowa:-)*

      Usuń
    4. Spokoju nam wszystkim potrzeba
      Wytchnienia od trosk, dobrej ciszy
      Czułego nad nami nieba
      I gwiazdy, co myśli usłyszy
      I wszystkich zrozumie, ukoi
      Daruje moc ciepłych wzruszeń
      Zbrojnych w stal gniewu rozbroi
      Łagodnie rozświetli nam dusze...

      I ja ściskam Cię mocno i serdecznie, Marytko!:-)*

      Usuń
    5. Piękny ten wiersz! Dziękuję ☺️❤️

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję drogi Kocurku. Tobie, Twym bliskim i zwierzaczkom kochanym takze zyczymy wszystkiego dobrego!:-)♥

      Usuń
  16. Olga, po przeczytaniu twojego wiersza mówię AMEN. Pięknie piszesz kochana. Gdybyś kiedyś wydała drukiem swoje wiersze, to pierwsza kupię książkę. Cudnie czujesz i potrafisz to nazwać. Masz w sobie ogromne bogactwo. Cieszę się, że odnalazłam Cię w sieci. Tą drogą chcę złożyć najserdeczniejsze życzenia świąteczne dla Was i Waszych Bliskich - dużo zdrowia, spokoju, miłości i nadziei. Niech wszystko się wyprostuje, niech będzie wreszcie lepiej niż było dotychczas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu! Niezmiernie mi miło, że tak pozytywnie odbierasz moje wiersze. Nie wiem, czy kiedykolwiek je wydam (bo nic w tej sprawie nie robię), ale po prostu cieszę się życzliwym przyjęciem mojej poezji tu, na blogu, bo wiem, że nie piszę w próżnię. Piszę dla siebie, ale i dla wrażliwych, czujących podobnie jak ja ludzi. I cieszę się, mogąc takich właśnie ludzi na blogu spotkać.
      Serdecznie dziękuję za Twoje piękne życzenia, Basiu. Niech się spełnią dla nas, dla Was, dla wszystkich dobrych ludzi!:-)*

      Usuń
  17. "Uwierzmy znowu w dobre moce

    Które potrafią los odmienić..." Dobrych świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano właśnie, Agnieszko. Uwierzmy!
      Zdrowych, spokojnych świąt dla Ciebie i Twych bliskich!

      Usuń
  18. Cudnych Swiat Olu, swietujcie jak lubicie, z futrzakami i niech one beda zdrowe i wy, i niech Wam sie darzy szczesciem i miloscia w Nowym Roku kochani 💝💝💝

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziekuję za życzenia, kochana Kitty. Jeśliby choć cząstka z nich się spełniła w te święta, to już będzie cudownie.
      Gorące uściski i życzenia odpoczynku od zmartwień, spokoju i ciepła rodzinnego zasyłam Ci do UK z zaśnieżonej, podkarpackiej wioski!:-)♥♥♥

      Usuń
  19. Zdrowia, spokoju, wielu momentów radości i bliskości, nadziei na dobry Nowy Rok! Pozdrowienia serdeczne Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję Ci za życzenia Ewiku i wzajemnie Tobie tez wszystkiego najlepszego zyczę!!:-)

      Usuń
  20. Kurczę, nic nie napisałam pod tym postem?
    Olu - mam nadzieję, że spędzacie święta w zdrowiu i spokoju :* czego Wam oczywiście bardzo, bardzo życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och,Lidko droga. Nie da sie ogarnąć i spamiętać wszystkiego. A Święta? Jeszcze trwają, ale zaraz miną, jak zawsze.Spędzamy je zwyczajnie i w miarę spokojnie (poza troską o Zuzię).
      Pozdrawiamy Cię gorąco i życzymy wszystkiego najlepszego!*

      Usuń

Serdecznie dziękujemy za Wasze opinie i refleksje!

Etykiety

Aborygeni afirmacja życia agrest apel apel o pomoc asymilacja Australia autoanaliza bajka bal ballada baśń Beksińscy Bieszczady blackout bliskość blog blogi bór cenzura Cesarzowa Ki Cezary chleb choroba ciastka czarny bez czas czerwiec człowieczeństwo człowiek czułość Dersu Uzała deszcz dieta dobro dom dorosłość drama drama koreańska drewno droga drzewa trawiaste Dubiecko Dwernik Kamień dwudziestolecie międzywojenne dystopia dzieciństwo dzikie bzy ekologia elektryczność erotyk eutanazja fajka fantazja film flash mob fotografie fotoreportaż glebogryzarka głodówka głód gospodarstwo goście góry Góry Flindersa grass tree grill grudzień grzyby Gwiazdka historia historie wędrujące horror humor humoreska idealizm ideologia II wojna światowa informacja inność inspiracja internet jabłka Jacuś Jacuś. gospodarstwo Jacuś. lato jajka Jane Eyre Jawornik Polski jesień jesień życia kalina Kanada kanały kangury kastracja kiełbasa klimat klimatyzm koala kobieta koguty kolędy komputer komunikacja konfitury konflikt koniec świata konkurs konstrukcja kosmos kot koziołek kozy Kraków Kresy kryminał kryzys książka kuchnia kulinaria kury kwiaty kwiecień las lato legenda lektura lęk lipa lipiec lis listopad literatura los ludzie luty łąka maciejka macierzyństwo magia maj malarstwo maliny mantry marzenie maska metafora mgła miasteczko odnalezionych myśli Michael Jackson Mikołaj miłość Misia mit młodość moda mróz mróż muzyka muzyka filmowa nadzieja nalewki nałóg natura niebezpieczeństwo niezapominajki noc nowoczesność Nowy Rok obyczaje ocean odchudzanie odpowiedzialność odrodzenie ogrody ogród ojczyzna opowiadanie opowiastka opowieść Orzeszkowa osa Osiecka owoce pamięć pandemia Panna Róża park pasja patriotyzm pejzaż pierniki pies pieski pieśni pieśń piękno piosenka piosenki pisanie płot początek podróż poezja pogoda Pogórze Dynowskie polityka Polska pomidory pomysł poprawność polityczna porady postęp pożar praca prawda prezent protest protesty przedwiośnie przedzimie przemijanie Przemyśl przepis przetrwanie przetwory przeznaczenie przygoda przyjaźń przyroda psy psychologia ptaki radość recenzja refleksja relatywizm remont repatriacja reportaż rezerwat Riverland rodzina rok rośliny rower rozmowa rozrywka rozum rymowanka rzeka samotność San sarny sąsiedzi sens życia siano sierpień silna wola siła skróty słońce słowa słowa piosenki słowianie smutek solidarność South Australia spacer spiżarnia spokój spontaniczność spotkanie stado starość strych susza susza. upał szadź szczerość szczęście szerszeń śmiech śmierć śnieg świat święta świt tajemnica tekst piosenki teksty piosenek tęsknota tragikomedia trauma truskawki uczucia Ukraina upał urodziny uśmiech warzywnik wędrówka wędrówki węgiel wiatr wierność wiersz wierszyk wieś wigilia Wilsons Promontory wino wiosna wiosnaekologia wirus woda wojna wolność Wołyń wrażliwość wrotycz wrzesień wschód słońca wspomnienia wspomnienie współczesność Wszechświat wychowanie wycieczka wypadki wypalanie traw zabawa zabawa blogowa zachód słońca zapasy zaproszenie zbiory zdjęcia zdrowie zielarstwo zielononóżki zielononóżki kuropatwiane zima zioła zmiany zupa Zuzia zwierzęta zwyczaje żart życie życzenia Żydzi żywokost