Nareszcie, po dziwnie jesiennym grudniu przyszła zima z siarczystym mrozem i śniegiem. Śniegu wprawdzie na razie niewiele, ale wystarczy by pomalować rzeczywistość w inne barwy. Coraz więcej czasu spędza się teraz w domu, coraz bardziej w piecach pali. Złaknieni ciepła, ubrani na cebulkę mościmy się w zaciszu domowym na dwór wychodząc tylko po drewno na opał, do obrządku kurzo-koziego oraz na spacery z psami. Bo nasze dwa pieski polarne - Zuzia i Jacuś uwielbiają zimno i śnieg! Sierść mają gęstą a więc żadne mrozy im nie straszne. Wprost przepadają za bieganiem po pokrytych szronem czy też sniegiem okolicznych łąkach, paryjach i lasach. Zimowe spacery to ich upragniony żywioł. Wystarczy powiedzieć im magiczne słowo: "Idziemy" albo "Ajciu" i od razu biegną na wyścigi podskakując niczym piłeczki do naszych twarzy i składajac na nich radosne, psie pocałunki. I chociaż całe dnie spędzają w ogrodzie bawiąc się, tarmosząc, podgryzając i goniąc dookoła obejścia, to zawsze najmilszym momentem dnia jest wspólny spacer oraz możliwość szalonych biegów po pogórzańskich, malowniczych przestrzeniach.
Dopiero po południu oba gagatki wygłodniałe i zmęczone ściągają do domu na ciepły posiłek oraz na głęboki sen w sypialnianych pieleszach.
Wieczorem wyspane żądają ogromnej porcji pieszczot. Wówczas dajemy im z siebie, ile tylko się da. Klepiemy, głaszczemy, tulimy, tarmosimy, przewracamy się z nimi na kanapie i dywanie, twarze dajemy do syta wylizywać a ręce obgryzać. Wreszcie wyczerpane psiska uspokajają się i ponownie zapadają w błogi sen kładąc się pokotem, gdzie bądź. A dla nas przychodzi wówczas czas tulenia kotów, pisania nowych opowieści czy wierszy, słuchania muzyki, filmów oglądania oraz podjadania smakołyków z lodówki, których resztki po świętach kończymy.
Nocą, gdy już oboje z Cezarym ukokosimy się wreszcie pod kołdrami i zapadamy w pierwszy sen psiska budzą się i ziają rozgłośnie stając przy nas oraz natrętne nosy w uszy nam wciskając. Oj, stanowczo za gorąco im w nagrzanej sypialni! Mus wtedy wstać i wypuścić huncwoty w ciemną, mroźną nockę. Pieski polarne pełne energii biegną uradowane do ogrodu, który jest ich ulubionym, niepodzielnym królestwem. Co wówczas robią? Nie wiadomo! To ich wspólna, psia tajemnica. Księżyc oświetla świat błękitnym blaskiem. Pachnie mrozem i świeżością. Jest cicho i migotliwie. Trwa polarna, podkarpacka baśń...
Wczesnym rankiem zastaję Zuzię i Jacusia śpiących smacznie w budach albo stojących pod płotem i ujadających na okoliczne sarny, dziki czy też zbłąkanych przechodniów. Nieraz też widzę, jak doczekać się nie mogą wejścia do domu i zaglądają niecierpliwie w okna naszej sypialni. Narzucam więc szybko na siebie ciepły sweter i wpuszczam stęsknione piesiunie do domu. I znów nadchodzi fala radosnych powitań oraz pieszczot. Wciskania zimnych nosów w nasze dłonie i uszy. Szalonych tańców i podskoków. Psich westchnień i wiernych spojrzeń...
Wreszcie rozpalamy w piecu kuchennym. Czas na śniadanie. Zaczyna się nowy, zimowy dzień...
A ponieważ już za chwilę zacznie się Nowy Rok nasze polarne pieski - Zuzia i Jacuś, Jawory oraz reszta jaworowej drużyny życzą Wam pięknej, baśniowej zimy, wielu dobrych zdarzeń, zdrowia, radości, bliskości, spokoju oraz nadziei.
Szczęśliwego Nowego Roku!:-))***
Dziękuję i wzajemnie, życzę dla Was Roku bez trosk i zmartwień, życia w zdrowiu, miłości, przyjaźni i szczęściu. Oby najskrytsze marzenia znalazły urzeczywistnienie, a każdy dzień przynosił tylko radość i uśmiech. A przede wszystkim nieustającej weny twórczej dla Ciebie i Cezarego. :) Mirella
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziekujemy za Twe piekne zyczenia Mirello! Cieszymy sie, że odwiedzasz nasz blogowy domek, lubisz nas czytać i ciekawa jestes kolejnych wieści z Jaworowa. Szczęśliwego, Nowego Roku!:-))
UsuńOoo? A jednak gdzieś spadł śnieg :) Mam nadzieję, że go lubisz ja nie przepadam więc cieszę się, że jest gdzie indziej :) Dziękuję za życzenia i nawzajem :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
Od kilku dni po troszku sniegu i nas spada a ponieważ jest bardzo mroźno, to sie utrzymuje cienka pierzynka. Ja bardzo lubie snieg, tęskniłam juz za nim!
UsuńWszystkiego dobrego, Agatku!:-))
Obdarowań wszelakich, zdrowia i radości!
OdpowiedzUsuńDobrego, szczęśliwego roku!
Madziu! Dziękujemy z całego serca, wzajemnie samych dobrych rzeczy zyczymy i ściskamy Cię czule!:-))
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że wzięliście Jacusia, Zuzia ma kumpla i nie czuje się samotna :)
Tak, zżyły sie i fajnie sie razem bawią, ale Zuzia rządzi!:-)
UsuńWszystkiego dobrego, Elajo!:-))
Az mi zimny dreszcz przeszedl po plecach na widok sniegu! Odzwyczailam sie i wcale nie chce sie na nowo przyzwyczajac. ;) No chyba, ze mialabym takie puchate naturalne futra jak Wasze polarne pieski, to co innego. W taka pogode albo w deszcz nasza Zabcie trzeba ubierac w plaszczyk. Krew juz nie taka goraca z racji wieku, futerko krotkie, a teraz jeszcze brzusio wygolony, no i wyjalowiona antybiotykami, wiec podatna na byle bakterie.
OdpowiedzUsuńZycze Wam zdrowia w nowym roku, jesli dopisze, cala reszta jakos sie ulozy. :***
A ja, jak wiesz, lubie zimę dlatego cieszę sie jej kolorytem, ostrym słoncem, sniegiem i mrozem. nasze pieski też sie ciesza, a wiec pełna symbioza!
UsuńSzkoda mi Twojej Kiruni, Aniu...Mam nadzieję, że po Nowym Roku poczuje się lepiej i wróci jej chec do zabaw i spacerów a i Ty odzyskasz troche radosci zycia oraz nadziei na lepsze.
Wszystkiego dobrego, Anusiu!***
Wszystkiego najlepszego dla Was, Olu :*******
OdpowiedzUsuńŁadnie ten śnieg wygląda, nie powiem, ale ja nie lubię zimna i zimy .... może dlatego, że nie mam takiej gęstej sierści, jak Wasze pieski ;)
Ja sie juz za takimi zimowymi widokami stęskniłam, a wiec sie ciesze, że nareszcie są (póki oczywiscie nie musimy sie stąd nigdzie ruszać, he, he!:-)
UsuńPiesuńki są po psiemu usmiechnięte, bawiac sie na dworze a my usmiechamy sie widząc ich dobry humor!:-))
Wszystkiego dobrego, Lidko!:-)*****
:))) jeszcze, jak słońce świeci, to już w ogóle ten świat lepiej wygląda :)
UsuńA cudownie słoneczny był ten ostatni dzień 2015 roku!:-)))
UsuńJakie te pieski sa ladne..Zuzia sciemniala? jakie szczesliwe, milo patrzec na zdjecia, juz to zrobilam kilka razy..Olu ! wszystkiego najlepszego dla Was...
OdpowiedzUsuńOj, ładne! Napatrzeć sie na nie nie możemy!Tak, Zuzia ściemniała, bo zawsze ciemnieje na zime. Jacuś natomiast zżółkł!:-)
UsuńDziękujemy za życzenia i Tobie równiez Grazynko wszystkiego najlepszego życzymy!:-))
Pieknie napisalas, szczesliwe psiaki, az sie wzruszylam. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Teresa
OdpowiedzUsuńTak, myslę, ze są szczęsliwe. Pieskom wszak nie trzeba wiele do szczęścia - ot trochę miłosci, spokoju, ciepła domowego, kości smakowitych do obgryzania i wielu bezkresnych spacerów!
UsuńDziękujemy za zyczenia i również wszystkiego dobrego Ci życzymy,Tereso!
Niech nadchodzące dni i miesiące będą dla Was źródłem prawdziwego szczęścia.
OdpowiedzUsuńGorąco dziekujemy,za Twe piekne, mądre zyczenia!
UsuńWszystkiego najlepszego, kochana Basiu!:-))*
Gdzie dobrzy ludzie tam szczęśliwe psy. Przyjemnie popatrzeć na te roześmiane pyski.
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam by co dobre trwało jak najdłużej, kłopoty omijały i świat sprzyjał.
Pyski Zuzi i Jacusia potrafią wyrazic mnóstwo emocji i uczuć. I tak przyjemnie patrzeć na nie, gdy sie smieją!Czułam, ze Jacuś tak jak Zuzia bedzie lubił zimę i nie pomyliłam się!
UsuńDziekujemy serdecznie za Twoje zyczenia Ewo i Tobie także wszystkiego najlepszego zyczymy!:-))
Cudowne, szczęśliwe psiaki! A Jacuś leciutko zżółkł czy tylko tak wygląda na zdjęciach?
OdpowiedzUsuńOlgo, życzę Wam, Tobie i Cezaremu, dobrego nowego roku pełnego radości, zdrowia i uśmiechu.
Niedawno wróciliśmy z kolejnego spaceru. I znowu sie psiska wybiegały do syta a słonko slicznie świeciło!Tak, Jacuś dość mocno zżókł - ciekawe, czy latem zbieleje?:-)
UsuńDziekujemy Ci Julito za serdeczne zyczenia i Tobie takze wszystkiego, co Ci jest do szczęścia potrzebne zyczym1:-))
dziękuję pieknie i oczywiście z wzajemnością zyczenia zostawiam :)
OdpowiedzUsuńDroga Alis - dziekujemy! Niech sie spełnią!:-))
UsuńDroga Olgo
OdpowiedzUsuńŻyczymy Wam, oby ten nadchodzący rok był dla Was lepszy.
Serdecznie dziekuję Graszko w imieniu swoim i męża!:-))
UsuńSerce sie raduje patrzac na zabawy Zuzi i Jacusia.
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego dla Was Jaworowie i dla calej Waszej trzodki:))
I nasze serca sie radują, bo to taki piekny widok. Dobrze, żeśmy tych czasów zgody i radosnej harmonii między nimi doczekali. Po początkowych animozjach są teraz świetnymi kumplami!
UsuńSerdecznie dziekujemy za Twoje życzenia, kochana Star a Tobie przede wszystkim zdrowia zyczymy i spełnienia marzeń o domku na wsi!:-))*
kochana Olgo... strasznie mało mam ostatnio czasu i muszę sporo Waszego świata nadrobic, ale chcę Wam życzyć aby ten kolejny rok był dla Was pasmem szczęśliwych chwil! :********
OdpowiedzUsuńBardzo bym tego chciała, ale wiadomo, róznie to bywa. Niech będzie chociaż spokojnie, niech zdrowie będzie - to najwazniejsze!
UsuńEmko, dziękujęmy za Twoje zyczenia!Dobrego Nowego Roku zyczymy Tobie, Twoim córeczkom i całej rodzinie!:-))***
Olgo, jak wstawiać komenty? Jakaś nierozgarnięta jestem? A ja mam Hankę, szorstkowłosą jamnicę. Rozumiem Waszą miłość do psiaków!
UsuńNajlepszego w 2016!
Czy coś sie zacina w komentach?Nie mam na to, niestety wpływu.Na kilku innych blogach też to zauwazyłam...
UsuńGaju!Masz psinusię Hanusię?:-)Niech daje Ci duzo radosci i słodyczy!Dom bez psa czy kota jest dziwnie pusty!
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!:-))
Wszystkiego Najlepszego, duzo zdrowia i pomyslnosci.
OdpowiedzUsuńLeciwa
Dziekujemy serdecznie za pamięć i zyczenia! I Tobie, Leciwa też wszystkiego najlepszego zyczymy!:-))
UsuńPięknie, pięknie! To ejst właśnie coś dla czego warto żyć. Takie zwykłe sprawy, zwykłe życie. Jaworowie, najlepszego dla Was na nowy rok!
OdpowiedzUsuńSprawy proste, zwyczajne, uczuciami przepełnione i staraniem o wspólne dobro - z takich spraw składa sie zycie, dobre, spokojne zycie.
UsuńDziekujemy Ci Gosiu za Twoje zyczenia i Tobie też samych dobrych, zwyczajnych i niezwyczajnych rzeczy życzymy!:-))
Miło patrzeć na takie radosne psie mordki, Jacuś na każdym prawie zdjęciu "uśmiechnięty" od ucha do ucha. Wszystkiego najlepszego dla Waszej drużyny na Nowy Rok!
OdpowiedzUsuńTak, Hersylko! Nasze psiaki potrafia sie pieknie uśmiechać i cieszyć byle czym. uczymy sie tego od nich!:-))
UsuńDruzyna jaworowa serdecznie dziekuje za Twoje zyczenia i także wszystkiego najlepszego zyczy!:-))
Dobrego roku Jaworowi Ludzie! Zdrowia i sił na codzienne zmagania, radości i życzliwości.
OdpowiedzUsuńDziekujemy Ci kochana Owieczko za dobre słowa. Serdeczne mysli Ci zasyłamy i zyczenia by przyszły rok był dla Ciebie przyjazny i obfitujący tylko w dobre niespodzianki!:-))
UsuńNiewiele jest widoków, które mogą się równać z widokiem psiego szczęścia na pycholu. Niech ono trwa dla Was i dla nich!
OdpowiedzUsuńTo prawda, Hano - niewiele. Cieszymy sie wiec tym psim szczęściem i pieścimy je, dogadzamy by było go jeszcze więcej.
UsuńDziękujemy za zyczenia. Tobie oraz Twojej gromadce także tego najprostszego, ale najcenniejszego szczęścia w Nowym Roku zyczymy!:-))
Dziękuję. Chciałabym dla nich, dla Was i dla siebie tylko zdrowia:)
UsuńTak, zdrowie jest najwazniejsze. Odpisuję juz w Nowym Roku - niech będzie zdrowy!:-)
UsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku, dużo radości i zdrowia dla wszystkich :)
OdpowiedzUsuńDziekujemy z całego serca i Tobie, kochana Jaskółko też zyczymy wszystkiego, co najwazniejsze i dla Ciebie najlepsze!:-))
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku!!!
OdpowiedzUsuńU mnie mróz zawitał, ale bez śniegu... :( a może dobrze? Wszak nasz zapas opału maleńki, oj maleńki...
Ściskam Cię Oleńko mocno, jeszcze w starym roczku ;)))****
Zosieńko, u nas też z opałem nie za bogato. Miejmy nadzieje, że te mrozy nie potrwaja długo.Ale dzięki tym mrozom pięknie jest na dworze - wszystko lśni i iskrzy. Jak w basni!
UsuńŚciskam Cie serdecznie w Nowym Roku i zycze Ci kochana, by był lepszy od poprzedniego!:-)))****
Ponownie wszystkiego co najlepsze dla jaworowej ferajny w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńDziekujemy Ci kochana Krysiu - i z wzajemnoscią!:-)*
UsuńU mnie cała drużyna już śpi choć na dworze hałas i fajerwerki.
OdpowiedzUsuńU nas było troche hałasu o północy(mieszka w okolicy paru wyrostków, a takim wiadomo, ze sie takie zabawy petardami jeszcze podobają!) - Jacus ujadał słysząc te dźwieki a Zuzia spałą jak zabita w naszym łózku. Ale na szczęście kilkanascie minut później wszystko sie na dworze uspokoiło i świat zapadł w mroźny sen!:-))
UsuńPięknej codzienności w Nowym Roku ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziekujemy, Maszko! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Ci zyczymy!:-)*
UsuńWszystkiego DOBREGO ,zdrowia bo on najważniejsze ,spełnienia marzeń a zwłaszcza tych najskrytszych dla przemiłych Jaworów -uM.
OdpowiedzUsuńDziekujemy za twe piekne zyczenia Urszulko! Cieszymy się, że o nas pamietasz i że lubisz wpadać do naszego jaworowego obejscia. Pozdrawiamy Cie serdecznie i o mroźnym poranku Szczęsliwego Nowego Roku Ci zyczymy!:-))
UsuńDziękuję za życzenia ,u nas też dziś było mroźno -14,teraz juz troszkę mniej stopni jest ale mrozik trzyma:)Lubię was czytać :)
UsuńGorące usciski w mrozny czas zasyłamy i sie serdecznie uśmiechamy!:-))
UsuńDziękuje za "odwiedzenie" nas :-) W swoim i Rajskiego imieniu życzę wszystkiego co najlepsze na Nowy Rok :-)
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło, powitać Was w naszym bogowym domku! Pozdrawiamy Was serdecznie wszystkiego, co najlepsze zycząc i uściski do azjatyckiego kraju sląc - ciesząc się, że i tam jest ktoś z naszych na podobnych falach nadający!:-))
UsuńWitaj kraino Jaworowa,śniegu u Was chyba najwięcej poprószyło ładniej już świat wygląda i pieski na nim tak radośnie hasające.Mamy Nowy Rok i życzę Wam ,aby był lepszy od minionego,by przyniósł dużo nowego i dobrego,szczęścia i zdrowia,pokoju i spokoju,nadziei na lepsze jutro i wiary w to że nie ma rzeczy niemożliwych,radość niech zagości u Was i niech się Wam wszystko tego roku uda w domu i zagrodzie.Życzę weny twórczej,pomysłów i inspiracji na nowe wpisy.Sobie życzyłabym,aby było ich jak najwięcej.Pozdrawiamy Was oboje i usciski noworoczne ślemy Elżbieta ♥♥
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana Elżbietko w Nowym Roku! Mroxnie sie zaczął, ale zima jest w końcu, wiec to normalne a nawet pożądane.
UsuńSerdecznie Wam dziekujmey za przepiękne zyczenia. Oj, jak dobrze czytac tak miłe i pełne żaru słowa! Ściskamy Was gorąco! Wszystkiego dobrego w pierwszym dniu Nowego Roku, kochani na reszte roku Wam zyczymy! I w ogóle buziaki slemy piernikami pachnące, które własnie dojadamy po świętach!:-))***♥♥
Dziękujemy,będziemy czarować by się spełniały życzenia Wasze,nasze i te wszystkie powyżej napisane.Uchowały Wam sie jeszcze pierniczki? musiałaś ich dużo zrobić, te całuski piernikowe będą baaaardzo słodkie jak już dolecą he he.A ja chcę już trochę zimy z lekkim mrozem i troszkę śniegu takiej coby życia nie utrudniała,a przyrodzie sprzyjała.Miłego wieczoru i odpoczynku dla Was♥♥
UsuńPierniczków napiekłam sporo - a one czym starsze, tym lepsze - uwielbiamy je my i nasze piseski łakomczuszki!:-))
UsuńMroźno u nas bardzo!Minus szesnaście było w nocy! Dobrze, że w domku ciepło.A od tego ciepełka to spać sie chce....
Uściski serdeczne ślemy pierniczkami objedzeni - ale już ani okruszynki nie zostało! I dobrze!Czas na jakowąś dietkę przejsć!:-))
Kochani- wszelkiego dobra, uśmiechów, zdrowia, pogody ducha, dobrych ludzi wkoło, kochanych źwierzów też :)!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziekujemy Ci kochana Tupajko za pamić i zyczenia. Wspaniałych rzeczy nam życzysz. Niech sie spełnią!
UsuńWszystkiego dobrego dla Ciebie!:-))*