wtorek, 8 grudnia 2015

Brzoza...



   Urodziłam się tego samego dnia, miesiąca i roku, co Sinead O'Connor...Od kilku dni czytam o niej...Dziwnie mi jest bliska... Patrzę na zdjęcia przedstawiające ją w latach młodości i obecnie. Tak, czas z nikim nie obchodzi się łaskawie. Trzeba przejść swoje a każde przeżycie zostawia ślad w duszy i na twarzy...Jak na korze drzewa...

   Poniższy wiersz napisałam dzisiaj słuchając jej najbardziej znanej piosenki "Nothing compares to You".

Brzoza


49 lat w wielkim lesie tkwię 
Obrastam w nowe warstwy
Lecz coraz bardziej naga
Coraz bardziej drżę
Choć serce wciąż gorące…
A biała kora pęka i łuszczy się
Bo tyle wichrów przeszła…
Słuchałam szeptów echa
Myliłam się
Traciłam wiarę
Potem znów ufałam
Bardzo chciałam
Śpiewać, że…

Za wszystko, co jest… Wszystko, co mam… Dzięki…

Lesie mój trwaj… Otulaj mnie… W błękit…

Tak 49 lat w moim lesie trwam
Nic nie ogarniam więcej…
O sobie samej nie wiem
Czym dobra czy zła?
Wciąż mocno bije serce…
Czasami w mych ramionach
Gniazdo wije ptak
Gdy odfrunie, gałąź uschnie, uleci w dal
A ja będę wołać, tęsknić, troskać się
W wyrzutach trwać
Ale przecież zawsze w końcu, zawsze westchnę tak…

Na nic mój żal, na nic mój płacz, na nic …

Bo tylko czas odpowiedź zna i tylko czas ocali

Tak mocno dusze innych 
Przenikam brzóz
Splecione jednym losem…
Ku nadziei rosną w jasnym śnie
A korzenie mkną
W podziemny chłód
Choć zawsze bliska nieba
Stale gubię się
W poszumie  trosk i wspomnień
Wczesny zbyt zapada zmierzch
A wreszcie nowy blask dociera
Ciepło śle i ulgę daje, słodkie łzy i czułą mgłę…

Za wszystko, co jest… Wszystko, co mam… Dzięki…

Lesie mój trwaj… Otulaj mnie …W błękit…


P.S
Dziekuję wszystkim, którzy wzięli udział w mojej baśniowej zabawie blogowej. Jestem wdzięczna, wzruszona i bardzo pozytywnie zaskoczona Waszym odzewem. W nastepnym poście napiszę na ten temat wiecej...




22 komentarze:

  1. Cudny,przepiękny wiersz,Oleńko życzymy Ci na dalsze latka ogromu szczęścia w życiu,w miłości i w Twojej niezrównanej twórczości,ściskamy czule,całuski ślemy i pięknego dnia życzymy.Elżbieta i Hieronim ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego co najlepsze,dużo zdrowia i wiele miłosci a reszta sama przyjdzie pozdrWiam grudniowo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja Ty kochana Mloda Kozo, oby Ci zdrowko dopisywalo i kazdy kolejny rok zycia byl lepszy od poprzedniego. Szczescia i milosci! ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. dobrych życzeń posyłam moc
    dużo zdrowia i mądrości, powodzenia w realizowaniu zaplanowanych celów...
    udanego urodzinowego wieczoru przede wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana Oleńko-Brzozo, trwaj, wzrastaj,pisz, pisz, śpiewaj, zbieraj chwile szczęścia i radości, buduj z nich, otwieraj ramiona na przyjęcie smutkow,ukołysz je żeby nie kąsaly.
    Zdrowia, mnóstwa sił, strumienia kasy!
    Oleńko, Ty taka pełna pytań, dla wielu jesteś odpowiedzią...

    OdpowiedzUsuń
  6. To dziś masz Urodziny! Wspaniałych dni i lat, Oleńko! Młoda i śliczna Oleńko:))*♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Olu wszystkiego najlepszego zdrowia i miłości a i szczęście niech przy Tobie trwa :) buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj niespokojny strzelcu, ja też mam 9 na końcu czyli za rok zmiana kodu z przodu. Zadowolenia, czułości i ufności dla świata i od świata.

    OdpowiedzUsuń
  9. O proszę! To najlepszości i masy pozostałych rzeczy kończących się na "-ości"!! (Miłośći, radości, dobrych wiadomości etc.:))) Buziaki od nas obojga!

    OdpowiedzUsuń
  10. Niech Ci gwiazdka blogowania nigdy nie zagaśnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Olu, spokoju, bezpieczeństwa, błogości i miłości niech nie zabraknie Tobie i Twoim bliskim. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dużo szczęścia i słodyczy Zosia Samosia życzy ;))
    Jeszcze jedna rzecz nas łącząca... pamiętam jak wiele, wiele lat temu trafiłam na jej piosenki... nieznajomość angielskiego nie przeszkadzała a nawet wydawała się pomocna. Jej piosenki to wyśpiewane emocje...
    Buźka Solenizantko! :)***

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkiego, co najlepsze z okazji Urodzin, Olu :*******
    Ściska mocno ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  14. wiec masz dzis urodziny, wiele szczescia, radosci, zdrowia, i wszystkiego najlepszego...sciskam i caluje

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiele serdeczności w DNIU URODZIN,wszystkiego naj..naj..

    OdpowiedzUsuń
  16. I ja Oleńko przyłączam się cichutko do życzeń - Wszystkiego Najlepszego
    życzy Ania sąsiadka

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystkiego najlepszego Olenko! Zdrowka, i wszytkiego czego sobie zyczysz.
    Chyba Brzozka zle policzyla i pomylila sie o roczek:) Przeciez 49, to dopiero za rok
    a teraz ciagle 48.
    Zreszta jakie to ma znaczenie, najwazniejsze co w duszy gra. A Tobie gra i to bardzo -buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochani, drodzy moi Czytelnicy i Przyjaciele! Pragnę Wam wszystkim podziekować za serdeczne słowa, za życzliwość, jaka płynie do mnie od Was, za uśmiech i ciepły blask, za bliskosć i zrozumienie.
    Piekne są takie chwile, gdy po raz kolejny przekonuję sie, że pamietacie o mnie i dobrze mi życzycie.
    Dziękuje, dziekuję z głębi mego wzruszonego serca!:-)))****

    OdpowiedzUsuń
  19. Oczywiscie i ja sie dolaczam =wierszem
    [Niezapominajki
    to są kwiatki z bajki!
    Rosną nad potoczkiem,
    patrzą rybim oczkiem.

    Gdy się płynie łódką,
    Śmieją się cichutko
    I szepcą mi skromnie:
    „Nie zapomnij o mnie”. czyj to wiersz wiesz ?sciskam lapeczke serdecznie p.Gosia((ALE TY mloda koza jestes hi,hi)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękujemy za Wasze opinie i refleksje!

Etykiety

Aborygeni afirmacja życia agrest apel apel o pomoc asymilacja Australia autoanaliza bajka bal ballada baśń Beksińscy Bieszczady blackout bliskość blog blogi bór cenzura Cesarzowa Ki Cezary chleb choroba ciastka czarny bez czas czerwiec człowieczeństwo człowiek czułość Dersu Uzała deszcz dieta dobro dom dorosłość drama drama koreańska drewno droga drzewa trawiaste Dubiecko Dwernik Kamień dwudziestolecie międzywojenne dystopia dzieciństwo dzikie bzy ekologia elektryczność erotyk eutanazja fajka fantazja film flash mob fotografie fotoreportaż glebogryzarka głodówka głód gospodarstwo goście góry Góry Flindersa grass tree grill grudzień grzyby Gwiazdka historia historie wędrujące horror humor humoreska idealizm ideologia II wojna światowa informacja inność inspiracja internet jabłka Jacuś Jacuś. gospodarstwo Jacuś. lato jajka Jane Eyre Jawornik Polski jesień jesień życia kalina Kanada kanały kangury kastracja kiełbasa klimat klimatyzm koala kobieta koguty kolędy komputer komunikacja konfitury konflikt koniec świata konkurs konstrukcja kosmos kot koziołek kozy Kraków Kresy kryminał kryzys książka kuchnia kulinaria kury kwiaty kwiecień las lato legenda lęk lipa lipiec lis listopad literatura los ludzie luty łąka maciejka macierzyństwo magia maj malarstwo maliny mantry marzenie maska metafora mgła miasteczko odnalezionych myśli Michael Jackson Mikołaj miłość Misia mit młodość moda mróz mróż muzyka muzyka filmowa nadzieja nalewki nałóg natura niebezpieczeństwo niezapominajki noc nowoczesność Nowy Rok obyczaje ocean odchudzanie odpowiedzialność odrodzenie ogrody ogród ojczyzna opowiadanie opowiastka opowieść Orzeszkowa osa Osiecka owoce pamięć pandemia Panna Róża park pasja patriotyzm pejzaż pierniki pies pieski pieśni pieśń piękno piosenka piosenki pisanie płot początek podróż poezja pogoda Pogórze Dynowskie polityka Polska pomidory pomysł poprawność polityczna porady postęp pożar praca prawda prezent protest protesty przedwiośnie przedzimie przemijanie Przemyśl przepis przetrwanie przetwory przeznaczenie przygoda przyjaźń przyroda psy psychologia ptaki radość recenzja refleksja relatywizm remont repatriacja reportaż rezerwat Riverland rodzina rok rośliny rower rozmowa rozrywka rozum rymowanka rzeka samotność San sarny sąsiedzi sens życia siano sierpień silna wola siła skróty słońce słowa słowa piosenki słowianie smutek solidarność South Australia spacer spiżarnia spokój spontaniczność spotkanie stado starość strych susza susza. upał szadź szczerość szczęście szerszeń śmiech śmierć śnieg świat święta świt tajemnica tekst piosenki teksty piosenek tęsknota tragikomedia trauma truskawki uczucia Ukraina upał urodziny uśmiech warzywnik wędrówka wędrówki węgiel wiatr wierność wiersz wierszyk wieś wigilia Wilsons Promontory wino wiosna wiosnaekologia wirus woda wojna wolność Wołyń wrażliwość wrotycz wrzesień wschód słońca wspomnienia wspomnienie współczesność Wszechświat wychowanie wycieczka wypadki wypalanie traw zabawa zabawa blogowa zachód słońca zapasy zaproszenie zbiory zdjęcia zdrowie zielarstwo zielononóżki zielononóżki kuropatwiane zima zioła zmiany zupa Zuzia zwierzęta zwyczaje żart życie życzenia Żydzi żywokost