Są ludzie znudzeni wciąż wszystkim
Nie cieszą się listkiem złocistym
A gryząc miętowe cud - dropsy
Ach, nudzą się, nudzą jak mopsy
Zmęczeni są życiem od razu
W ich twarzy nie znajdziesz wyrazu
Najmniejszej choć ciekawości
Marudzą w duchowej nicości:
Na łące? Nic poza łąką
Raz znika, raz świeci tam słonko
Raz sucha, raz mokra jest ziemia
Poza tym nic się nie zmienia
A w lesie? Nic poza lasem
Są liście i nie ma ich czasem
Polana wyłania się z cienia
Poza tym nic się nie zmienia
A w górach? Są tylko góry
Uparcie się pną prosto w chmury
Raz cisza, raz szmer tam strumienia
Poza tym nic się nie zmienia
A ogród? Znów o tym ogrodzie!
To samo w nim widać wszak co dzień
Wciąż ogrom roboty, zmęczenia
Poza tym nic się nie zmienia
Nad morzem? Nic poza morzem
Raz w szarym, raz w burym kolorze
I po cóż te wiersze i
pienia?
Od dawna się nic tam nie zmienia
***
Zdarzają się tacy i będą
Co zawsze im jest wszystko jedno
Mgła nudy utkwiła w ich oku
I ślepi są na to, co wokół
Lecz marzą, że kiedyś w przestrzeni
Przygody ich świat opromieni
Ogarnie zabawa beztroska
A póki co – gryzą dropsa…
Cudne zdjęcia, a wiersz świetny.
OdpowiedzUsuńNo są tacy ludzie co piękna nie widzą, tu pozrzędzą, tam pomarudzą, gdzie indziej znowu poszydzą. A kiedy się zachwycisz, tym całym pięknem świata, w czoło się popukają i wezmą za wariata.
A mnie w dzieciństwie bardzo się podobały te złocisto czerwone muchomory ( jak u Ciebie Oluś na zdjęciu). Leciałam z wyciągniętymi łapkami zrywać, a za mną ojciec wołając: Hania🥺 oj, tych nie zrywaj, te są trujące!
Jesieni, piękna jesieni, tu liść się złoci i krzak czerwieni, tam trawa jeszcze zieleni.
Pozdrawiam serdecznie, moc uścisków ślę 😘🍄🍂 Hanka C.
Oluś, w wolnej chwili odpal YT i posłuchaj - Mitski-My Love Mine All Mine. Są dwa Vevo 🙂🙃🙂
UsuńHanka C.
Dzięki, Hanusiu! Pomysł na ów wiersz "napadł mnie" z nagła, gdy ostatnio łaziłam po sąsiedniej łące. I pomyślałam, że jak nie zapomnę (bo niestety, często zapominam takie rzeczy), to zapiszę!:-) I udało się!:-)
UsuńAno właśnie - nas zachwycających sie byle czym inni często biorą za wariatów, dziwaków albo głupków. Niech im będzie.Tylko im współczuć, że nie potrafia przejrzeć na oczy.
Mnie nadal podobają sie muchomory a jest ich teraz mnóstwo w sąsiednich lasach. Niektóre wielkie, inne maleńkie. I mnóstwo odcieni czerwieni można w nich dojrzeć. Podobno muchomory nie są tak trujące, jak nas sie straszy. A niektórzy nawet je zażywają jak lek albo używkę (bo podobno rozjaśniają umysł).
Ach, cudna jest teraz, naprawdę cudna jesień. Zrobiło sie słonecznie, przejrzyscie, pachnąco i kolorowo. Najpiękniejszy to jesienny czas.
Posłuchałam piosenki, którą mi poleciłaś. Płynie z niej spokój, ukojenie, głębsze zrozumienie istoty życia, którą jest miłość.Piękna jest. Dziekuję, Hanuś i ściskam Cię serdecznie!:-))***
Piękne zdjęcia i cudny wiersz. Pozdrówka ciepłe. Ewik
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam!:-)
UsuńPrzecudne zdjęcia jesieni w lesie. To są cuda natury. Od zawsze zachwycam się naturą w każdym wydaniu i nie rozumiem jak można przejść obok takiego piękna i nie zachwycić się. Wiersz bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie 🍄🍁🍂
OdpowiedzUsuńJesień w obecnym wydaniu jest po prostu przepiękna, Jakze sie tu nie zachwycać?
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie!:-))
Oj biedni Ci co nic nie widzą, a Ty taką piękną jesień uchwycilaś i wiersz super, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBiedni...Ale może i na nich w końcu przyjdzie pora przebudzenia.
UsuńDziękuję i pozdrawiam Cie serdecznie!:-)
Dxiekuje Olu, ach jaki piekny ten swiat , i ile piekna mozemy zobaczyc Twoimi oczami. I nigdy nie mam dosyc tych zdjec, i coraz mocniej rosnie we mnie bunt, ze czemu ja tu nie mam tego na wyciagniecie reki? 🍄🍁🍄😍🍁😍🍄🟫😍🍄🟫☀️☀️☀️ Kitty
OdpowiedzUsuńTak, Kitty! Po prostu piękny jest świat. I to w każdym wydaniu - nie tylko jesiennym. Trzeba robic wszystko by ocalał. Bysmy do końca swoich dni mogli oglądać to piękno i radować nim oczy i duszę!:-)
UsuńI Ty sie w koncu doczekasz, że będziesz miała takie cuda na wyciągnięcie ręki. Życzę Ci tego z całego serca!:-)***
💕
UsuńJesień jak chce to potrafi oczarować. Kolorem zaimponować, i kiedy łagodny wiatr nam podeśle i słońce błyśnie to aż uśmiech sam na usta się ciśnie. Nam taki na razie tydzień obecnie darowała. Cieszmy się i bawmy kasztanami, żołędziami podglądajmy wiewiórki, które zapasy na zimę robią jako dobrzy gospodarze. Życie jest piękne, jak to pisze koleżanka z północnych stron. I tym sposobem wiemy na zachodzie, na wschodzie i północy, że jesień może być urokliwa. Pozdrawiam i życzę takich dni jak wiele.
OdpowiedzUsuńJesień jest teraz wprost wymarzona do spacerów, wycieczek, fotografowania i podziwiania jej cudów i darów. Róbmy to zatem póki trwa ta wspaniała pogoda.
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie, Olu!:-)
Jesień to moja ulubiona pora roku. Kiedy barwnymi liśćmi zasypuje wąwozy, leśne ścieżki. Wczoraj zachwyt jej wspaniałością udzielił mi się podczas wędrówki po Beskidach - "...jesień królestwo niczyje". A ludzie w pędzie za katalogową modą wycinają z ogrodów drzewa, krzewy, bo śmiecą ! Nie wiedzą, co tracą. Tuje może i nie śmiecą ( choć dla mnie niepojęte), ale jak zubożają najbliższe otoczenie. Piękna jesień, w pięknych ujęciach na Twoich zdjęciach - niechaj trwa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJesień jest cudowna w tym jej złocisto-oranżowo- bordowym wydaniu. Póki trwa to jej wielobarwne piękno można do upojenia się nim sycić. Pięknie jest teraz chyba w całym kraju. I wszędzie można znaleźć dobre miejsca do wędrówek i spacerów.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Biedni Ci co nie widzą tego co piękne, cudowną jesień uwiecznilaś i ten super wiersz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBiedni...Ale może i na nich w końcu przyjdzie pora przebudzenia.
UsuńDziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie!:-)
Jaka piękna jesień na zdjęciach:-)
OdpowiedzUsuńPodobno trzeba być zimnym lub gorącym, ale nigdy letnim, szarym, nijakim.
Kto urodził się bez ciekawości świata i radości życia, tego nic nie uzdrowi!
Zdjęc można teraz robić tysiace. Bogactwo barw i widoków po prostu oszałamia. A do tego pogoda wspaniała.
UsuńNiektórzy urodzili sie bez ciekawości świata a inni (i tych jest chyba wiecej) zatracili ja gdzieś po drodze. I zadowalają sie jakimiś marnymi substytutami, dropsami typu komputer, telefon, telewizor...Alemyślę, mam nadzieję, że gdzieś w środku jest w nich jakis niedosyt i pragnienie by obudzić sie z tego dziwnego, otępiającego snu na jawie....
Cudny wiersz! Wspaniałe rymy :)
OdpowiedzUsuńNiektórzy są ślepi na piękno otaczającej nas natury a przecież tak niewiele potrzeba nam do szczęścia.
Pozdrawiam serdecznie
Dziekuję!:-)
UsuńTak, niektórzy wydają sie ślepi na cuda natury, ale zawsze jest dla nich szansa, że przejrzą na oczy.
Pozdrawiam serdecznie!:-)
Polski las jest najpiękniejszy, od samego początku bycia w Au właśnie takiego lasu brakuje mi. Na początku bardzo tęskniłam do lasu w Polsce, do zbierania grzybów i do polskiej złotej jesieni.
OdpowiedzUsuńTeż mi w Au brakowało polskiego lasu...Teraz z kolei czasem tęsknie za odgłosami australijskiego buszu albo zwykłego poranka, gdy za oknem wydzierały się papugi...
UsuńDookoła tyle piękna. Ale tylko niektórzy je widzą.
OdpowiedzUsuńDziękuję za jesienny las.
Stokrotka
To prawda. To piekno natury koi i leczy duszę. Daje nadzieję na zwycięstwo dobra na świecie...
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie, Stokrotko!:-)
Najsmutniejsze jest to, że pokolenie przyklejone do komórki nie ma potrzeby obcowania z naturą, wystarczy im oglądanie na ekranie.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą jak nie podziwiać natury u ciebie przez szybkę
Tak, niestety. Niektórym najzupełniej wystarczy świat oglądany przez szybkę telefonu albo komputera...
UsuńA najlepiej samemu wyjść z domu i pójśc w poranny, ozłocony cudownie świat. Tego nie odda żadne zdjęcie!
Witaj słonecznie Olgo
OdpowiedzUsuńJak można nie dostrzegać tego piękna? Ja dostrzegam...
Wiersz zachwycający jak zawsze. Bardzo lubię Twoją poezję...
Życzę pięknych chwil w złocie jesieni
Witaj porannie, Ismeno
UsuńWidocznie można nie dostrzegać, bo coraz wiecej sie takich ślepych na to piękno zdarza. Smutne to i dziwne. Niedługo dla większosci wirtualna rzeczywistosć całkiem wyprze naturalne piękno natury. W tę stronę zdaje sie wszystko zmierzać. Black mirror jako nie science fiction ale realna codziennosć.
Pozdrawiam Cię ciepło!:-)
Jak można się nudzić, być znudzonym, gdy dookoła jest tak pięknie. A ja nawet w listopadową pluchę nie mam czasu na nudę. nawet jak siedzę w fotelu z kubkiem herbaty i tylko patrzę przez okno. Często jestem pytana, czy nie nudzę się... Ależ skąd. Brakuje mi nawet czasu na wszystkie moje zainteresowania.
UsuńPozdrawiam snującymi się nostalgiami
Nawet gdy wokół przestaje być tak pięknie jak jest teraz, to zawsze można znaleźć coś ciekawego, coś wartego uwagi, pogłębienia - wokół albo w sobie.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie, Ismeno.
Pozdrawiam ciepło zza jesiennej mgły
UsuńJa również Cię pozdrawiam ze słonecznego na razie Podkarpacia!
UsuńPrzepadł mój komentarz o wierszu :(
OdpowiedzUsuńPrzepadł Ci komentarz? Och, to sie czasem zdarza. Wiem jak to potrafi człowieka zirytować. Ale mimo to usmiechnij się Basiu do porannego słonka!:-) Ono koi smutki i stresy!:-)
UsuńMoja Mama mawiała że tylko głupi ludzie się nudzą, tak mła to utkwiło w jestestwie że stara się nie nudzić. Byłyśmy w tym roku na wakacjach w miejscu w którym Mamelon już kiedyś była, jak stwierdziła musiała wówczas być ślepa, głucha i nie mieć smaku i węchu, bo wrażenia jakie wówczas odniosła były miałkie i bez znaczenia. Doszła do wniosku że wówczas skupiała się na sobie a nie na tym co ją otacza, znaczy ona w świecie a nie świat wokół niej. Znudzenie jest zatem kwestią wrażliwości a tę można w sobie rozwijać. Inna bajka że ludzie leniwe. :-/
OdpowiedzUsuńAle narobiłam tych wówczasów, tak to jest jak się pisze na kolanie.
UsuńCoś w tym jest, Tabo...Znudzenie chyba rzeczywiście jest kwestią braku wrażliwosci.A ta może zmieniac sie z wiekiem. Zmniejszać sie albo zwiększać. Wyostrzać albo tępieć. W każdym razie zawsze jest szansa na to, że dostrzeże sie coś, czego się onegdaj nie dostrzegało. I na odwrót...No chyba że się człowiek zabetonował w swoim jestestwie i koniec. Jaki był, taki będzie. I tacy sie przecież zdarzają...
UsuńŚwietny wiersz! I bardzo nie lubię takich ludzi!
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne!
Ściskam Cię serdecznie i zapraszam do mnie ♥️
Dziękuję za zyczliwy komentarz i za zaproszenie!:-))
UsuńZnam takich biedaków, nieszczęśliwców, zatruwają świat swoim wymyślonym często nieszczęściem... a świat jest taki piękny, mimo dzisiejszego usuwania trudnego zęba:-))))
OdpowiedzUsuńNo niestety. Na świecie roi sie wprost od takich malkontentów i niewidomych wobec piękna otaczającego świata maruderów. Mam jednak nadzieję, że tyle samo a może wiecej jest tych, co dostrzegają uroki natury.Oby tak właśnie było Basiu, bo przecież wtedy lepiej by się żyło!:-)))
UsuńCzłowiek inteligentny się nie nudzi ;)))
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz :) , skojarzył mi się z Lokomotywą Juliana Tuwima i nie wiem dlaczego !? Być może chodzi tu o rytm utworu :) Tak czy siak - super :)
To prawda! Nuda nie przystoi mądrym ludziom. Cieszę się, że spodobał Ci się wiersz. Dziękuję za życzliwy komentarz!:-))
UsuńPiękny utwór. Cóż niektórzy nie widzą nic poza ekranem telefonu, a czas tak szybko ucieka, wszystko się zmienia. Pozdrawiam Was serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Lenko. Oby ci, którzy tak bardzo żyją życiem wirtualnym obudzili się w końcu z tego dziwnego snu i dostrzegli, że prawdziwe życie ucieka...
UsuńPozdrawiamy Cię serdecznie!
Dzisiaj, gdy niby tyle dostępnych rozrywek, cały internet wszystkiego, tyle galerii, wielu doskwiera nuda.
OdpowiedzUsuńSuper to wyliczyłaś, świetna satyra👍🏻
Ale dropsy kiedyś lubiłam, te kolorowe 😉
Niestety Basiu, wszyscy jesteśmy przebodźcowani. Nadmiar rozrywek, kolorów, dźwięków, fal elektromagnetycznych, wiadomości i pogłosek sprawia, że tkwimy niby w jakiejś obezwładniającej sieci. Zamuleni, zobojętniali, wiecznie zmęczeni, pozbawieni smaku, zagubieni. A tak bardzo pragnęlibyśmy być znowu niczym dzieci, gdy wszystko zachwycało i cieszyło a każdy dzień stanowił nową, wspaniałą przygodę...Ale jak to zrobić? Nie wiadomo. Pozostaje więc tylko "gryzienie dropsów", które przynosi chwilową przyjemność, ale przecież nie likwiduje pożerajacej nas od wewnątrz pustki...
UsuńCo do słowa, tak właśnie jest. Dlatego, cieszę się że jestem umocowana w wierze, bo przy mojej konstrukcji psychicznej nie dałabym rady.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cię ❤️
Dobrze jest coś mieć, coś co daje jakieś oparcie i pociechę...
UsuńPozdrawiam Cię również!