Strony

czwartek, 11 kwietnia 2013

Cień światła




      Cali w rozradowaniu
      I cali w roztętnieniu
Centrum dla siebie stanowiąc
I skutek i przyczynę
Stoją tak w pełnym blasku
W miłosnym swym skupieniu
Tworząc dla siebie z serca
Własną, odległą wyspę
I tacy w oderwaniu
I tacy nieprzytomni
Niczego już nie pragną
Prócz swego ognia w sobie
I pewni, że świat stanął
W bezczasie zawieszeni
Nie widzą nic ponadto
Mają do tego prawo
A poza tym ich światłem
Dzień zwykły też się toczy
I biegną stare smutki
Do domu samotności
Gdzie nigdy nie jest jasno
Gdzie cisza wciąż ta sama
I tylko cienie pełzną
Po sercach i po ścianach...


10 komentarzy:

  1. Piękny wiersz, taki wymowny! Piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam gdzie jest światło, jest i cień. Z jednej strony jest radość, z drugiej smutek.Obie te strony przeważnie ślepe na siebie wzajemnie...
      Ciebło pozdrawiam!:-))

      Usuń
  2. Nic dodać, nic ująć - życie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie...
    Twoje wiersze budzą wyobraźnię :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. ...piękne i znajome mi serc(a) stany...
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem czemu, ale dla mnie jakiś taki smutny ten wiersz. Wiem, że każdy dzień oba te stany ducha niesie ...
    Całuski przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nostalgicznie? Wiosna idzie, a tu zaduma? Już wiem, maj się zbliża... miłość rozkwita:)))) A miłość "nie widzi" codziennego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest światło i jest cień. Wszystko jednocześnie. Wszystko obok siebie...
    Dziekuję Wam wszystkim za chwilę zadumy!:-))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla mnie pesymistyczny a może mi się zdaje i ja mam taki ranek.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękujemy za Wasze opinie i refleksje!