Łan kwiatów sfotografowany ostatniego lata...
Ostatnio Pantera zaprosiła mnie z Cezarym do udziału w świetnej zabawie fotograficznej. Oboje uwielbiamy fotografować i oglądać potem swoje zdjęcia, a więc ta zabawa jest dla nas w sam raz. Bardzo się cieszymy, że mogliśmy wziąć w niej udział i pokazać Wam tutaj jej efekty. Wprawdzie to głównie ja odpowiadałam na pytania, ale z większością odpowiedzi Cezary się zgadza, a co do niektorych nie chciał się wypowiadać!:-))
Panterko! Bardzo dziękuję Ci za zaproszenie do udziału w tej niezwykle inspirujacej i twórczej, choć diabelnie pracochłonnej zabawie!:-)
Zasady zabawy są następujące:
1. Odpowiedz na 17 pytań w formie zdjęcia, może być pojedyncze, kolaż,
sfotografowany rysunek, print screen - ważne, aby odpowiedz była w
formie graficznej, a nie tekstowej. Dozwolony jest krótki podpis pod
zdjęciem.
2. Postaraj sie, aby wiekszość zdjęć była Twoja, a nie pobrana z
internetu z podaniem źródła. Tag będzie wtedy bardziej osobisty i
ciekawy.
3. Otaguj siedem osob.
Oto efekty naszej zabawy!
1. Codziennie widzisz
Codziennie, spoglądając przez okno w kuchni
widzimy trzy stare jabłonie...
2. Miejsce, w którym mieszkasz
Nasz dom w Kosztowej na Pogórzu Dynowskim
na Podkarpaciu...
3. Ulubiona pora dnia
Świt, a jeśli jeszcze jest słoneczny, to i na duszy
staje się jasno...
4. Coś nowego
Od tygodnia jesteśmy oboje na nowej diecie -
bezglutenowej. Jemy kasze, warzywa i owoce...
5. Właśnie tęsknisz za...
Spacerem boso po ciepłym piasku nad oceanem...
6. Piosenka, która chodzi Ci po głowie
"W żółtych płomieniach liści"
słowa Agnieszki Osieckiej, muzyka
Andrzeja Zielińskiego
7. Nagłowek Twojego tygodnia
Odwilż i zdecydowane ocieplenie!!!
8. Najlepszy moment tygodnia
Zuzia przy komputerze!:-)
9. Kim chciałaś być jako dziecko?
Bibliotekarką!
10. Nie rozstajesz się z...
Ola nie rozstaje się z Cezarym a Cezary z Olą...
11. Co mozna znaleźć na Twojej liście marzeń?
Żeby było słoneczne, ciepłe, zielone lato...
12. Twoja miłość od pierwszego wejrzenia
Górskie jezioro Eildon w Australii
13. Coś, co robisz cały czas
Karmię kury!
14. Zdjęcie tygodnia
Moja kaleka kurka wystawiona na zieloną trawkę,
która odsłoniła sie podczas odwilży. Kurka była w ósmym niebie!
15. Ulubione słowo, wyrażenie
"Pal sześć!"
16. Najlepszy moment roku
Ubiegłoroczna wycieczka nad Solinę...
17. Ktoś, kto zawsze potrafi Cię uszczęśliwić
Uszczęśliwia nas szczęśliwa Zuzia!
To był tematyczny wybór naszych zdjęć a teraz mam problem kogo poprosić o wzięcie udziału w tej zabawie. Hmmm...Nie będę nikogo imiennie zapraszać a po prostu zachęcam do niej każdego, kto lubi fotografować, ma trochę czasu i ochoty na taką wycieczkę w utrwalone migawką aparatu wspomnienia, kolory, marzenia. Troszkę trzeba się pozastanawiać, poszperać w albumach. Za to potem człowiek zadowolony z efektów uśmiecha sie od ucha do ucha i cieszy się, iż sprostał wyzwaniu!
Najsmaczniejszy kasek to PAL SZESC - swietne! Reszta zdjec pieknie nastrojowa, jablonie w zimowej szacie takie dostojne, a Zuzka emanuje szczesciem na kazdym zdjeciu.
OdpowiedzUsuńPrawda, ze swietna zabawa?
Wspaniała zabawa! Trzeba wymyślać więcej zabaw w tym stylu!Niech te dziesiątki tysięcy zdjęć nie marnują się w albumach, ale niech służą radosnej, kreatywnej rozrywce!
UsuńCieszę się, że podoba Ci się moje "pal sześć". Najpierw myslałam o podpaleniu tej szóstki, ale potem z obawy przed pożarem użyłam metafory zapałczanej!
Dzięki Panterko za zaproszenie do tej zabawy!:-))
Wspaniale sobie poradziłaś z tym świetnym zadaniem. Ja już się na niego cieszę!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zdjęcie wschodu słońca i kury! Łączy nas wiele zachwytów, Olgo:)
Zadanie to było dla mnie wyzwaniem pełnym radości, ale i głębokiego namysłu. Ciekawa jestem, jak Ty sie wywiążesz z niego Aniu! I cieszy mnie, że łączy nas wiele zachwytów, bo przecież szukamy w tym blogowym świecie osób podobnych duszą do nas!:-))
Usuń...świetnie sobie poradziłaś, a dzięki zabawie dałaś się lepiej poznać...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Tak, ta zabawa służyła poznaniu i samopoznaniu.I zagarnęła mnie bez reszty! Spędziłam nad nią dobrych parę godzin a czas przeleciał mi jak mgnienie.
UsuńUściski!:-)
Przepieknie wszystko ujęłaś. Kosztowa powiadasz.
OdpowiedzUsuńDzisiaj może jutro u mnie też będzie Pogórze.
Super zdjecia i wspaniała zabawa, może i ja się zdecyduję.
Podoba mi się, ale nie bardzo mam czas.
Zuchy dziewczyny.
Pozdrowienia dla Czarka.
A pewnie że Kosztowa, nie wiedziałaś? Kiedy będziesz gotowa do drogi- daj znać, telefon masz. Wszystko będzie Ok!
UsuńA do zabawy w fotografie warto sie przyłączyć. Człowiek taki stetryczały sie robi i znudzony wszystkim a tu nagle taki promień, ze wspomnień, z własnych zdjęć wypływający. Warto trochę czasu poświecić i odpłynąc w świat wspomnień, kolorów, skojarzeń, marzeń...
Jak Twoja kurka inwalidka ?
OdpowiedzUsuńZ kurką jak było, tak i jest. Żyje biedulka i marzenia jakieś kurze ma!Na słonko i trawkę wystawiona cudny jakiś sen przeżywała na jawie!:-))
UsuńJuż kompletnie nie nadążam za Tobą Olgo ... Energia wiosenna, czy jak?! :)
OdpowiedzUsuńTrochę to niesprawiedliwe, ale najbardziej się pamięta kurki "szczególnej troski", które trzeba było nosić na rękach i w ogóle. Przynajmniej ja tak mam.
Miewam napady niespożytej energii a potem znowu dryfuję z prądem i czekam na następną, silną falę...
UsuńA z tymi kurkami masz rację - pamiętamy je bardziej, bo więcej czasu im poświęcamy, niż innym kurkom.Człowiek też zawsze wyraziściej pamieta smutki i krzywdy niż radości i blaski...