tag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post3829822452309881732..comments2024-03-29T16:49:57.008+01:00Comments on Pod tym samym niebem: Przywoływanie WiosnyOlga Jaworhttp://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comBlogger43125tag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-90042126453135951772015-11-15T19:40:02.490+01:002015-11-15T19:40:02.490+01:00Może jeszcze kiedys sie tak pobawimy!. Wszak wiosn...Może jeszcze kiedys sie tak pobawimy!. Wszak wiosna jest co roku, nieprawdaż Krysiu?!:-)Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-76977006330287974782015-11-15T15:12:03.567+01:002015-11-15T15:12:03.567+01:00Super zabawa i fajne teksty, ja też tak chcę pozdr...Super zabawa i fajne teksty, ja też tak chcę pozdrawiam trejtka.krysiatrejthttps://www.blogger.com/profile/08695503686634265869noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-30980238889493034372013-01-29T18:12:21.306+01:002013-01-29T18:12:21.306+01:00Z tym złotem to by sie przydało i z paroma innymi ...Z tym złotem to by sie przydało i z paroma innymi rzeczami jeszcze też! Ale widzisz, kochana dziewczyno? Moc jest w nas! Trzeba tylko działać wspólnie i wierzyć!<br />Pozdrowienia odwilżowe zasyłam!:-))Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-43182763042353773942013-01-29T18:03:16.108+01:002013-01-29T18:03:16.108+01:00u mnie dzisiaj +12C....i poczułam cieply wiatr...:...u mnie dzisiaj +12C....i poczułam cieply wiatr...:) Moze zacznemy z innych kwestiach czarować?<br /><br />1 sztabka złota<br />2 sztabki złota<br />3 sztabki złota<br /><br />Hahaha..:)Pozdrawiam..:)Sznupkowiehttps://www.blogger.com/profile/06444576758697821990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-36655127767238928572013-01-29T17:13:45.962+01:002013-01-29T17:13:45.962+01:00To cudownie Ataner! Oby to trwało jak najdłużej!
U...To cudownie Ataner! Oby to trwało jak najdłużej!<br />Uściski wiosenne zasyłamy!:-)Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-72851080404970682232013-01-29T15:11:58.096+01:002013-01-29T15:11:58.096+01:00Czary dzialaja, u mnie dzisiaj +15C i swieci slon...Czary dzialaja, u mnie dzisiaj +15C i swieci sloneczko. <br />Pozdrawiam wiosennie:)Atanerhttps://www.blogger.com/profile/14103841614944654892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-89598001106056621932013-01-29T14:16:14.297+01:002013-01-29T14:16:14.297+01:00Cieszyć i bać na zmianę, jako i my sami siebie się...Cieszyć i bać na zmianę, jako i my sami siebie się teraz boimy, patrząc na te żywioły na poły okiełznane, na te lody, drzewa łamiące!<br />Pozdrawiamy z naszej odmrożonej gawry!:-)Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-23628404791254796092013-01-29T13:29:07.806+01:002013-01-29T13:29:07.806+01:00I lody spłynęły, cieszyć się czy bać Waszej mocy?
...I lody spłynęły, cieszyć się czy bać Waszej mocy?<br />:DDD<br /><br />Pzdr. Go i Rado Barłowscyhttps://www.blogger.com/profile/09195158956978052146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-26093534546825422072013-01-29T11:51:53.902+01:002013-01-29T11:51:53.902+01:00I my Tobie bardzo serdecznie dziekujemy Alinko, że...I my Tobie bardzo serdecznie dziekujemy Alinko, że zechciałaś bawić sie razem z nami w magiczne przywoływanie wiosny. U nas zdecydowanie cieplej! Hurra!<br />Zaraz idziemy na spacer. Zabieramy aparaty fotograficzne, by dokumentować te czarodziejskie, przedwiosenne przemiany.<br />Uściski gorące zasyłamy!:-))Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-75342625911573493262013-01-29T11:35:25.750+01:002013-01-29T11:35:25.750+01:00Pięknie zakończyłaś przywoływanie wiosny , jest ta...Pięknie zakończyłaś przywoływanie wiosny , jest takie optymistyczne . Od początku muszę przeczytać bo bardzo mi się podoba nie tylko Twój pomysł ale i to zostało napisane i cieszę się , ze mogłam brać udział.<br />Miłego dnia u boku Cezarego życzę. Buziaczki...)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00499260985498869560noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-17721318875069454712013-01-29T10:35:50.988+01:002013-01-29T10:35:50.988+01:00Zakończenie Olgi J.:
Anna patrzyła na wciąż zm...Zakończenie Olgi J.:<br /><br /> Anna patrzyła na wciąż zmieniający się wokół świat. Rozświetlał się nieustannie delikatnymi, pastelowymi barwami oraz migotliwym, serdecznym słońcem. Sylwetki srebrnowłosego mężczyzny i dwóch pięknych kobiet zaczęły nagle rozmywać się we mgle. Wciąż jeszcze słyszała dobiegający z dala ich śmiech i przekomarzania. Wciąż jeszcze czuła dotyk ich rąk a jej serce pulsowało bolesnym żarem i chęcią niekończącego się tańca. A wokół trwały cudowne, radosne przemiany. Biel została już tylko na czubkach najwyższych drzew i w rowach. Lód lśnił jeszcze tylko nielicznymi soplami, zwisającymi z gałęzi drzew wciąż jeszcze pozostających w cieniu. Lecz słońce grzało coraz bardziej i niepowstrzymana zieleń pędziła do przodu, jak fala, która ciepłym muśnięciem zagarnia po drodze wszystko i wszystko odmienia.<br /> Ciekawa była, czy i w jej ogrodzie dokonują się jakieś zmiany. Niepokoiła się także o męża. Słońce było już wysoko na niebie. Ile czasu spędziła tu, na skraju łąki? I czy to wszystko, co jej się tu przydarzyło było rzeczywiste? Czy może jej się to śniło i zaraz obudzi się u boku swego nieświadomego niczego mężczyzny swego życia? A potem trzeba będzie wstać, jak co dzień kawę jakąś zrobić, zacząć nowy dzień i robić to, co do niej należy? I wszędzie nadal będzie zima, biel, chłód, mróz, szadź, sople, śniegowe gwiazdeczki na szybach….Postanowiła to sprawdzić. A kiedy odwróciła się, by podążyć w stronę swego domu usłyszała słowa pieśni nucone ciepłymi głosami tria damsko-męskiego:<br /><br />Gdziekolwiek pójdziesz, znajdziesz przemiany<br />I w sobie samej je znajdź<br />Rok przecież nowej nabiera barwy<br />Nowa się toczy baśń<br />Anno i w Tobie tańczą pospołu<br /> Pór roku wszystkie wcielenia<br />Wczoraj był smutek, dzisiaj niepokój<br />Spojrzenie Twoje się zmienia<br />Popatrz do lustra – są ślady chłodu<br />Lecz ciepłe tchnienie swą parą<br />Mgłą już zasnuwa przeszłość zachodu<br />I wschodzi świt z nową wiarą<br />Gdziekolwiek pójdziesz, znajdziesz tam siebie<br />W każdym krokusie i w pąku<br />Żyjesz przeszłością, tętnisz marzeniem<br />A teraz jesteś w pół kroku<br />Wyciągnij dłonie, nabierz wolności<br />Bierz Życie pełnymi garściami<br />I gdy poczujesz już moc radości<br />Zakwitnij dzianiem wraz z nami…<br /><br /><br /><br /><br /><br />Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-48341846802837906202013-01-28T17:54:17.101+01:002013-01-28T17:54:17.101+01:00Bo łzy były zaczarowane, Anna chciała widzieć już ...Bo łzy były zaczarowane, Anna chciała widzieć już tę piękną wiosnę, która rozkwita krokusami.Chciała tez zapomnieć , że ludzie aby nie marznąć w mroźne zimy noszą futra.<br />Krokusy uśmiechały się do niej i sprawiły, że i ona uśmiechnęła się do nich. Anna pomyślała jakie życie jest piękne , taki maleńko krokus potrafi sprawić tyle radości.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00499260985498869560noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-22910887989508340512013-01-28T15:47:45.404+01:002013-01-28T15:47:45.404+01:00Anna przyglądała się z fascynacją i wzruszeniem zw...Anna przyglądała się z fascynacją i wzruszeniem zwierzętom u wodopoju. Zachwycało ją to, że żadne z nich nie bało się ani ludzi ani siebie wzajemnie. Im dłużej piły tę wodę życia, tym bardziej ich futra stawały się gęste i lśniące. <br />Kobieta odważyła się nawet pogłaskać wspaniałą kitę lisa i nie wiadomo czemu, skojarzyła sobie z przykrością, że tej zimy często ubierała na siebie kożuch obszyty złocistym lisim futrem. Dostała go w prezencie od męża i cieszyła się, mogąc nosić go w największe mrozy. Teraz jednak poczuła na myśl o nim dziwny wstyd…<br />Lis popatrzył w jej oczy swoim głębokim, miodowo-złotym spojrzeniem. I Anna ze zdumieniem odczytała w nim myśl: „Nie martw się, tak było od wieków i tak będzie. Ważne, że rozumiesz i jesteś tutaj…”<br />Anna poczuła, że płacze…A każda jej łza, spadając zamieniała się w maleńkiego, jasnoliliowego krokusika...<br />Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-64900173525868137712013-01-28T15:21:31.704+01:002013-01-28T15:21:31.704+01:00Przecież nie jestem taki stary – zaoponował dziadu...Przecież nie jestem taki stary – zaoponował dziadunio. Dopiero, co wchodzę w życie – rozczulił się sam nad sobą. A siwe włosy są pozostałością z poprzednich wcieleń, tak dla niepoznaki – perorował rozglądając się dookoła. Przecież jestem taki sam, a tak naprawdę to zawsze trochę inny. <br />Głęboko wtopione oczy trzech kobiet, bo dołączyła do nich Anna przewróciły mu ustabilizowany, jak do tej pory świat. Zawsze lubił maski, choć zawsze po czasie je zmieniał. <br />Postanowił pozostać w błogim marazmie jeszcze trochę. Lenistwo i nieśpieszność cenił najbardziej. Gdzie i dokąd mam się spieszyć – a wydłużane w ten sposób chwile przywracały mu młodość pomimo niedawno, co narodzonego ducha. Kochał wszystkie kobiety z jego pór miłością nieustającą i tak bardzo potrzebną do przetrwania. Tańczył z każdą z nich, tylko do Anny nie miał odwagi. W wyobraźni taniec z nią był bardzo delikatny, ruchy dostosowane do jej nadzwyczajności i jakby ponad wszystko, co się działo i co mogło się przydarzyć. Dlaczego ona – zastanawiał się? Zaplecione dłonie w pasie potwierdzały jej baśniową przynależność do nie tego świata. Zwiewność, tajemniczość i cud ducha wynosiły ją ponad wszystkie pory. Był szczęśliwcem, zauroczony ponad czujność zmysłów darzył ją niepowtarzalnym i bajkowym uczuciem. <br />A tymczasem bajkowość wydarzeń zataczała coraz szersze kręgi. <br />Cezary Jaworhttps://www.blogger.com/profile/01242099527444986501noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-29694097411102466252013-01-28T15:15:40.763+01:002013-01-28T15:15:40.763+01:00Zajeci sobą, nie zauważyli, ze do źródełka podchod...Zajeci sobą, nie zauważyli, ze do źródełka podchodzą zwierzęta, jeszcze takie senne, zziębniete i przygaszone. Podchodzą jedno po drugim, wiewiórka, jeleń, lis i ogromny niedźwiedź. Piją chciwie, łapczywie, długa drogę mają za sobą..... <br /> Sznupkowiehttps://www.blogger.com/profile/06444576758697821990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-70661774492071206722013-01-28T14:27:10.514+01:002013-01-28T14:27:10.514+01:00Srebrnowłosy popatrzył , tak jakoś tajemniczo się...Srebrnowłosy popatrzył , tak jakoś tajemniczo się uśmiechnął.Pomyślał fajnie by było z zielonooką zatańczyć. Jak pomyślał tak zrobił,ruszył w tany, mocno objął w pasie i zaczął się taniec przywoływania wiosny. <br />Słońce wyszło zza chmur i z drzew zniknął śnieg. Wydawało mu się , że słyszy śpiew ptaków . Może to złudzenie ale wszystko wokół wypiękniało.<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00499260985498869560noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-89776963770705044892013-01-28T14:05:57.826+01:002013-01-28T14:05:57.826+01:00 - Śmiejcie się, śmiejcie ze staruszka! Wy, młodzi... - Śmiejcie się, śmiejcie ze staruszka! Wy, młodzi żadnego nie macie szacunku dla starszych! – powiedział zirytowany i chciał wstać, jak zwykle podpierając się swoją srebrną laską. Lecz cóż to?! Nagle okazało się, że nie potrzebuje laski. Podniósł się żwawo i bez najmniejszego wysiłku. <br />Popatrzył na swoje odbicie w wodzie. Ujrzał tam mężczyznę w sile wieku, szerokiego w barach, z bujnym ciemnym wąsem i błyszczącym spojrzeniem stalowosiwych oczu. Tylko włosy miał po dawnemu srebrne…<br /><br />- Ładnie Ci Srebrnowłosy z takim odcieniem włosów! – powiedziała Biała niewiasta i podeszła do niego blisko, bardzo blisko…<br />On poczuł dziwny chłód z jej strony, chłód który aż parzył. Kobieta ocierała się o niego jak kotka. I mruczała przy tym cichutko, a może coś nuciła? <br />- A Ty co myślisz siostro? Jak Ci się widzi nasz galant młody? – zapytała Zielonowłosą.<br />Tamta klasnęła w dłonie i roześmiała się:<br />- Jeszcze by mu się zielony blask w oczach przydał. I dobre buty do tańca!<br />- Zatańczysz z nami piękny panie? Jaki wymyślisz dla nas taniec? Którą zakręcisz i uniesiesz? I jaka pieśń się tu rozniesie?<br />Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-19138042438890660122013-01-28T13:27:42.511+01:002013-01-28T13:27:42.511+01:00Srebrnowłosy podązał za nimi, czym głebiej szedł w...Srebrnowłosy podązał za nimi, czym głebiej szedł w las tym więcej cepła w sercu czuł, więcej siły i chęci do życia. Nawet tytoń już tak nie smakował, bardziej smakowało świeże powietrze. Co rusz zdawało mu się, ze słyszy kobiece śmiechy, że już za tym drzewem dogoni roześmiane dziewoje, robiło się co raz cieplej i co raz więcej promieni słońca przebijało się przez korony drzew. Nie mógł dalej iśc, musiał zdjać z siebie ten długi cieżki kożuch, kapelusz schował do sakwy. Poczuł nagle, ze bardzo chce mu się pić i jak za dotknięciem magicznej różdżki pojawiło sie przed nim małe źródełko z krystalicznie czystą woda. Srebrnowłosy pił chciwie, nie zauważając, że ktoś mu się przygląda z oddali. Ugasił swoje pragnienie i postanowił odpocząć trochę, szybko złapał go sen w swoje ramiona. Obudził go radosny chichot, otworzył oczy i ujrzał dwie kobiety wpatrujące się w niego zalotnie. Pomyśłał o swoich zmarszczkach, siwych, lichych włosach i niemłodym juz ciele, zawstydził się. Przecież to niemożliwe, aby tak piękne i młode kobiety wpatrywały się w niego z takim uwielbieniem. Srebrnowłosy dziadunio nie wiedział jeszcze, że odnalazl źródełko wiecznej wiosny..... <br />Sznupkowiehttps://www.blogger.com/profile/06444576758697821990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-76243278074105402272013-01-28T13:00:37.754+01:002013-01-28T13:00:37.754+01:00A dziadunio ze srebrem na włosach pamiętającym poc...A dziadunio ze srebrem na włosach pamiętającym początki przewrotności natury uśmiechał się. Z olbrzymiego kapelusza zwisały olbrzymie sople zlodowaciałych przeżyć, pozaplatane świeżo, co wijącym bluszczem. Był zjawą samo wpisującą się w tło, którym sam pozostawał. Bierny obserwator od wieków z namaszczeniem wyciągnął zza pazuchy srebrną fajkę i ciepłem dłoni gładził chropowatość naleciałości. Do diaska! - powiedział iście rozkojarzony! Nawet popykać nie można w takich warunkach. I nagle dobiegł go przytłumiony śmiech z miejsca, gdzie jeszcze do tej pory tańczyły zawoalowane postacie. Zamiast nich zobaczył na śniegu przeplatające się wzajemnie koła, o ciągle pomniejszającym się promieniu. Nigdy nic takiego nie widział w swoim przedłużającym się życiu. Z przepastnej kieszeni wysupłał porcję tytoniu i nie spuszczając oka z malejących kół kontynuował nabijanie fajki. Jakaż radość zapanowała na jego obliczu wraz z pierwszym kłębem. Rozjaśniło mu się pod zlodowaciałym kapeluszem. Tak natchniony z iście młodzieńczą werwą zaczął biec w kierunku zanikających kół. I o dziwo w miarę zbliżania się kręgi zaczęły powiększać się, by po chwili mógł zobaczyć srebrnowłosą i zielonowłosą postać w całej okazałości. Kobieta otulona szalem biegła pomiędzy nimi w tanecznym korowodzie. Panie coś poszeptały między sobą i tanecznym krokiem oddaliły się w stronę niezbyt gęstego zagajnika. O czym szeptały? Przecież gadały już tak długo!Cezary Jaworhttps://www.blogger.com/profile/01242099527444986501noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-58441806372022419532013-01-28T12:25:06.280+01:002013-01-28T12:25:06.280+01:00I Tobie też miłego dnia Alinko życzymy! Czarujmy d...I Tobie też miłego dnia Alinko życzymy! Czarujmy dalej, ile tylko sie da, bo to chyba pomału już działa!U mnie już odwilż.Hurra!!!<br />Ciepłe mysli zasyłam!:-)Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-64131906634769189342013-01-28T12:23:43.679+01:002013-01-28T12:23:43.679+01:00Czaruj jeszcze Sznupeczko kochana! Niech i tutaj d...Czaruj jeszcze Sznupeczko kochana! Niech i tutaj dojdzie ciepło i niech zieleń z sobą wiedzie!<br />Serdeczne uściski zasyłam!:-)Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-20993628020272839962013-01-28T12:22:29.240+01:002013-01-28T12:22:29.240+01:00Dmuchaj, kochana Ataner, dmuchaj!Kazdy rodzaj czar...Dmuchaj, kochana Ataner, dmuchaj!Kazdy rodzaj czarowania mile widziany. Daj nam swojej zielonosci, niech i u nas też zagości!<br />Też sie ciesze, że w ludziach chęc do takiej zabawy jest i chce im sie pisać.<br />Uściski serdeczne zasyłam!:-)Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-59715362442455034272013-01-28T12:20:34.512+01:002013-01-28T12:20:34.512+01:00Bo w każdym z nas drzemie odrobina magii. A jesli ...Bo w każdym z nas drzemie odrobina magii. A jesli jeszcze w to uwierzymy, wówczas czarowanie nabiera mocy, ze hej!<br />Pozdowienia ciepłe zasyłam!:-)Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-38166846924112976322013-01-28T12:19:16.748+01:002013-01-28T12:19:16.748+01:00I w tym cała sztuka, byśmy umieli w sobie odnaleźć...I w tym cała sztuka, byśmy umieli w sobie odnaleźć czarownice i dzieci. Bo póki wiosna w duszy, póty Pani Wiosna siły do odrodzenia ma!<br />Pozdrowienia!Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-42238178461573865612013-01-28T11:52:32.899+01:002013-01-28T11:52:32.899+01:00U nas dalej sypie i wiosny nie widać, dlatego czar...U nas dalej sypie i wiosny nie widać, dlatego czarujemy by się lepiej poczuć. <br />Wiosno kochana <br />wiosno zielona<br />pogoń zimę<br />rozpuść śniegi, lody<br />dodaj trochę urody<br />zazielenią się drzewa<br />słońce wyjdzie wysoko<br />ptaki wrócą do gniazd<br />czy tak wile chcę <br />czy mam taką moc<br />tylko w marzeniach<br />zmienia się dzień w noc<br /> Oleńko pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia<br /><br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00499260985498869560noreply@blogger.com