tag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post2282881488268126299..comments2024-03-29T13:54:09.910+01:00Comments on Pod tym samym niebem: Zza kurtyny deszczu... - "Basia"Olga Jaworhttp://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comBlogger31125tag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-58863043802879177172015-12-21T00:07:48.954+01:002015-12-21T00:07:48.954+01:00Ladny wiersz.Ladny wiersz.krysiatrejthttps://www.blogger.com/profile/08695503686634265869noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-19294125242429319252014-05-25T07:19:47.873+02:002014-05-25T07:19:47.873+02:00Oj, biedna, mała Alinka! Współczuję Ci tych smutny...Oj, biedna, mała Alinka! Współczuję Ci tych smutnych przezyc z dzieciństwa. I rozumiem Cię dobrze, bo sama też miałam ich niemało. Ech, ze też w człowieku to wszystko zapisuje się tak mocno, tak boleśnie- do dzis.<br />Ściskam Cię serdecznie i dobrego czasu wiosennego zyczę!:-))Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-80262708269905684852014-05-24T17:26:20.242+02:002014-05-24T17:26:20.242+02:00Dzieci często bywają okrutne, sama kiedyś doświad...Dzieci często bywają okrutne, sama kiedyś doświadczyłam odrzucenia przez klasę. Zachorowałam na grypę , bardzo ciężko i długo chorowałam, kiedy wróciłam do szkoły wytykano mnie palcami i przezywano gruźliczka. Nauczycielka nie reagowała. Tato przeniósł mnie do innej szkoły. Dal dziecka 7-mio letniego takie odrzucenie było straszne. Byłam wtedy w drugiej klasie, bo poszłam do szkoły od sześciu lat.<br />Na szczęście w tamtej szkole nikt nie śmiał się z wychudzonej dziewczynki, a moja wychowawczyni otoczyła mnie opieką. Oleńko pięknie spisałaś w wersach, aż się poryczałam. Całuję i pozdrawiam, jednocześnie przepraszam, że tak rzadko bywam. Czasami brakuje mi czasu. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00499260985498869560noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-39727366869524480372014-05-20T07:54:50.764+02:002014-05-20T07:54:50.764+02:00Myslę Dorotko, że jako nauczycielka na pewno masz ...Myslę Dorotko, że jako nauczycielka na pewno masz dużo spostrzeżeń w tym względzie. Lepszy, gorszy, akceptowany, lubiany, odrzucany, pogardzany. Nieustanna walka i stroszenie piórek. A ciche, skromne ptaszki z boku,..<br />Pozdrawiam serdecznie!:-)Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-43846115130182463362014-05-20T07:28:30.012+02:002014-05-20T07:28:30.012+02:00Zadumałam się, zamyśliłam.... Dzieci potrafią być ...Zadumałam się, zamyśliłam.... Dzieci potrafią być bardzo okrutne i maja własne kryteria owego okrucieństwa. Serdeczności.DDhttps://www.blogger.com/profile/14679778386170082413noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-60200202009658986522014-05-20T07:12:36.399+02:002014-05-20T07:12:36.399+02:00Jak mysle o okrucieństwie dzieci zawsze przypomina...Jak mysle o okrucieństwie dzieci zawsze przypomina mi sie "Władca much" Goldinga -okrutne dzieci na wyspie bez dorosłych. Dobrze, że ta nasza wyspa dziecinstwa przytyka do wyspy dorosłosci - dzięki temu mały człowiek ma jakas ochronę, wsparcie, pocieszenie ( o ile dorośli też nie są okrutni, rzecz jasna, bo i tak bywa...).<br />I ja pozdrawiam Cieserdecznie Brydziu a słonko jest i sie z każdym dniem coraz bardziej rozgaszcza (od tego roboty na polu znowu w bród!:-))Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-62538541685447559992014-05-20T07:09:20.170+02:002014-05-20T07:09:20.170+02:00Zawsze coś w nas komuś przeszkadza, ale o ile dzie...Zawsze coś w nas komuś przeszkadza, ale o ile dzieci odbierają wszelkie szykany bardzo boleśnie, o tyle dosrosły już sie tym nie dziwi i już go tak to nie rani. Wszystkim sie nie dogodzi a poza tym w człowieku w koncu rośnie poczucie własnej wartosci - niezależnie od opinii innych...Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-1568908419762503982014-05-19T11:12:05.379+02:002014-05-19T11:12:05.379+02:00I coż ja mogę dodać .Wszystko juz zostało powiedzi...I coż ja mogę dodać .Wszystko juz zostało powiedziane.Dzieci potrafią być okrutne i nawet nie zdają sobie sprawy ile wyrządzają krzywdy.Najgorsze jest jednak to,że niektóre czerpią z tego wiele satysfakcji.<br />Pozdrawiam Cie Olgo ciepło i słonka zyczę.Brydziahttps://www.blogger.com/profile/12552874286590709777noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-73204078592890804152014-05-19T09:33:54.496+02:002014-05-19T09:33:54.496+02:00doskonale to znam. Nie lubiana, biedna, za wysoka,...doskonale to znam. Nie lubiana, biedna, za wysoka, skryta, wstydliwa ......graszkowskahttps://www.blogger.com/profile/03239033657687938026noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-37477207398195421122014-05-18T20:57:22.930+02:002014-05-18T20:57:22.930+02:00Dzieci bywają tak rózne - jak dorośli zresztą. Tyl...Dzieci bywają tak rózne - jak dorośli zresztą. Tylko, ze dzieci czują znacznie mocniej i każde zetknięcie z obcym, niezrozumiałym, okrutnym w swej obojętności świecie wywiera na nie ogromny wpływ, rzeźbiac je na całe zycie.<br />A potem juz na zawsze w człowieku cos tam siedzi głęboko. Jakiś lęk, jakas blizna wciaz niezasklepiona....Niby już tak dawno, niby już przepracowane, a jednak wciaz boli, gdy wrócić do tego. Są takie kamienie miliowe - wydarzenia ,które odciskaja pietno na całe zycie. Zetknięcie z twardym światem, jak wylanie zimnej wody na głowę. Tego zimna i bólu sie nie zapomina...Potem człowiek wciaz musiał mieć na podorędziu jakąs maskę - jak zbroję żeby nie dać sie zranić.<br />Och, Zosiu to trudny temat. Dotyka czegos najintymniejszego w duszy..<br />Dziekuję Ci za słoneczne zyczenia. JUż słonko dzisiaj do nas zawitało i roslinki do wzrostu pobudziło. Od jutra akcja plewienie!:-)))Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-50227647267659430012014-05-18T20:45:02.032+02:002014-05-18T20:45:02.032+02:00Wrózka na pewno była blisko, tylko nie zawsze Basi...Wrózka na pewno była blisko, tylko nie zawsze Basia czuła, że jest, nie zawsze potrafiła i chciała ją dostrzec... Czasem lepiej nie przyznawać sie do tego, że wierzy sie we wrózki... To wymaga dużej odwagi!Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-71425982706872763112014-05-18T20:40:55.496+02:002014-05-18T20:40:55.496+02:00Cięzko się żyje nadwrażliwcom - i tym małym i tym ...Cięzko się żyje nadwrażliwcom - i tym małym i tym dorosłym. A dorosli cierpią podwójnie, nie mogąc za bardzo pomóc swym samotnym, bezskutecznie szukajacym wrazliwej, bliskiej duszy, dzieciom...Czasem dopiero po latach dzieci, stawszy się dorosłymi potrafia zrozumieć, że to, co otoczenie w nich wysmiewało, czy napiętnowało jest tak naprawdę ich skarbem. A póki co tak bardzo pragną być normalne, przeciętne...***Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-11457840050622290492014-05-18T17:44:00.098+02:002014-05-18T17:44:00.098+02:00Wiersz poruszył mnie tak bardzo, że nie mogłam od ...Wiersz poruszył mnie tak bardzo, że nie mogłam od razu napisać komentarza. Dlaczego? Bowiem z tym problemem borykałam się sama długie lata... Mimo upływu kilkudziesięciu lat, jak się okazało wcale mniej nie boli... Do dziś uważam, że dzieci to "zwierzątka", których cywilizowaniem powinniśmy się zajmować my dorośli... Jeśli to zaniedbamy, świat będzie przypominał filmy klasy "B"... Tyle myśli, ale nagle brak słów... Te lata odcisnęły na mnie takie piętno, że zawsze zastanawiam się jak potoczyłoby się moje życie gdyby nie tamte czasy...<br />Olgo, dziękuję Ci za ten wiersz...<br />Olgo ściskam Cie mocno i życzę dużo słońca i mało chwastów :-)))Zosia Samosiahttps://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-47978426048248487482014-05-18T14:25:58.434+02:002014-05-18T14:25:58.434+02:00a ja mam nadzieję, że Klonowa Wróżka została przy ...a ja mam nadzieję, że Klonowa Wróżka została przy Basi i za każdym razem, kiedy Basia myślała o niej, Wróżka pomagała... Loonahttps://www.blogger.com/profile/12839313546682524775noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-27304937338454680742014-05-18T08:59:17.098+02:002014-05-18T08:59:17.098+02:00taaaakkkk....
i moje córki sporo o tym wiedzą.......taaaakkkk.... <br />i moje córki sporo o tym wiedzą..... <br />wiersz piękny.... ale każde słowo jak ostra szpileczka w serce .... <br />nadzieja...radość....zdeptanie<br />:****emkahttps://www.blogger.com/profile/03751951265718921466noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-88959539959718532442014-05-18T08:04:34.974+02:002014-05-18T08:04:34.974+02:00I moja córka też sporo o tym wie Madziu, i ja wiem...I moja córka też sporo o tym wie Madziu, i ja wiem i parę jeszcze podobnych nam osób....<br />Chcesz jeszcze jakiegos pozytywnego scenariusza? Najbardziej prawdopodobny jest ten, że szczęście będzie czasami przychodzic do Basi falą wezbraną, krótkim, euforycznym, dajacym jej poczucie spełnienia lotem a potem opadac w codzienność, w której też da sie żyć spokojnie i w miarę szczęsliwie. A miedzy tym wszystkim bedą jakieś ciernie, jakies kamienie, a także usmiechy, gdy wróci spokój ducha. Bo człowiek to taka ptica, któa potrafi znaleźc we wszystkim jakiś promyk i do wszystkiego sie dostosować.I wszystko go rzeźbi. A cierpienie najbardziej.<br /> I zawsze jest nadzieja, ciągła nadzieja na lot, bo pamieta się jakie to wspaniałe uczucie tak poczuc przestrzeń i spotykac podobne sobie ptaki. I wiesz co Madziu? Człowiek to taka istota, która nawet gdy wyglada na kamień, to w środku wciaz bije prawdziwe serce i wciaz można z niego iskry wykrzesać!"Niech no tylko zakwitną jabłonie!"***Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-45771845427673061692014-05-18T07:51:35.410+02:002014-05-18T07:51:35.410+02:00Ach ...
Oleńko, moja córka sporo wie o tym ...
Nap...Ach ...<br />Oleńko, moja córka sporo wie o tym ...<br />Napisz, kochana, więcej możliwych scenariuszy. Tylko jeden na cztery?!<br />Ściskam Cię serdecznie!<br />Magda Spokostankahttps://www.blogger.com/profile/16265876643446171356noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-13391300390242693242014-05-18T06:50:30.141+02:002014-05-18T06:50:30.141+02:00I wrózka czasem nie daje rady, gdy wokół tyle mate...I wrózka czasem nie daje rady, gdy wokół tyle materializmu, nietolerancji, chamstwa i niewiary w siłe dobra. A pamiętasz Jaskółko baśń o Piotrusiu Panie? Żeby wrózka Dzwoneczek istniałą dzieci musiały w nią wierzyc. I klaskać, klaskać klaskać z radoscią i usmiechem a nie...wygwizdywać cynicznie jej czary...<br />Pozdrawiam Cie ciepło!:-))*Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-15039919830877680992014-05-18T06:47:35.421+02:002014-05-18T06:47:35.421+02:00W nas, nadwrażliwcach jest ta Basia zraniona, ale ...W nas, nadwrażliwcach jest ta Basia zraniona, ale na szczęście jest też i Basia nadal wierząca w marzenia i w poezje zycia i słowa...<br />Pozdrawiam Cie ciepło Abi!:-))*Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-82958005388664747332014-05-18T06:46:04.557+02:002014-05-18T06:46:04.557+02:00Jest duzo nietolerancji i pogardy w tym świecie dl...Jest duzo nietolerancji i pogardy w tym świecie dla inności,nieprzystosowania do otoczenia, dla kolorowych ptaków. Najchętniej podcina sie takim ptakom skrzydła, niszczac w nich to co maja najcenniejsze - wiarę w siebie i w ludzi oraz w piękno i sprawiedliwosc. Czasem ludzie robia to z zazdrosci, czasem z powodu niezrozumienia, a najczęsciej po prostu z głupoty. Niestety, tak jak napisałaś Basiu, dzieci bardzo często powielaja wzorce swoich rodziców.Nietolerancja rodzi nietolerancję. W takich okolicznosciach rodzic moze sie z tego rasizm, szowinizm, ksenofobia, itp, ...<br />Pozdrawiam Cię ciepło!:-))*Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-52466850906964251842014-05-18T06:41:10.162+02:002014-05-18T06:41:10.162+02:00No właśnie Aniu - o tym jest ten wiersz - o nietol...No właśnie Aniu - o tym jest ten wiersz - o nietolerancji, o nieprzystosowaniu do otoczenia, o tępieniu i nieakceptowaniu inności a wreszcie o przegapianiu w życiu prawdziwych brylantów i pozwalaniu im na zmarnowanie.Bo niestety przecietnosc jest najwygodniejszym ubraniem. Bo niewyróznianie sie z grupy jest najbezpieczniejsze. Bo wyjście poza poprawnosc polityczna grozic moze powaznymi konsekwencjami. i trzeba mieć w sobie naprawdę dużo siły by umieć w tym świecie ocalic siebie i nawet w dorosłosci pozostać Basią...<br />Serdeczne myśli zasyłam Ci Anusiu!:-))***Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-34158174765741543352014-05-18T06:35:37.553+02:002014-05-18T06:35:37.553+02:00Jest kilkanaście scenariuszy, zgodnie z którymi mo...Jest kilkanaście scenariuszy, zgodnie z którymi mogły potoczyłć sie potem losy Basi. Oto kilka wybranych:<br />1. Klonowa wrózka opiekowała się nią i Basia mogła nadal rozwijać skrzydła wyobraźni, znaleźć podobnych sobie ludzi i stać się szczęsliwą i spełnioną osobą.<br />2. Basia mogła nauczyć się trzymać emocje na uwiezi aż za bardzo i popaśc w cynizm oraz materializm bo to sie bardziej opłaca i łatwiej sie zyje w świecie przesiąkniętym takimi wartościami.<br />3.Basia mogła jeszcze kilka razy próbować znaleźc przyjaciół a w końcu zniechęcona stała sie samotniczką i zgorzkniała wewnętrznie osobą. A czas swój poświeca tylko komputerowi oraz zwierzętom (gdyz tam nikt nikogo nie ocenia po wygladzie a tylko zwierzeta kochaja bezinteresownie).<br />4. Dorosła Basia, wciaz nie umiejąc znaleźc bliskiej, akceptującej ją w pełni duszy z pocałowaniem ręki poleciała za pierwszym, który ją chciał i wreszcie...stała się Kaśką!<br /><br />I ja zasyłam Ci serdeczne usciski Elu!:-)*Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-89340817984955457812014-05-18T06:23:06.829+02:002014-05-18T06:23:06.829+02:00Także i dlatego, że to pierwsze odepchnięcie pamię...Także i dlatego, że to pierwsze odepchnięcie pamięta się zazwyczaj do końca życia a czasem potrafi ono wywrzeć wpływ na całe życie...Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-7857290741069858642014-05-18T06:21:52.591+02:002014-05-18T06:21:52.591+02:00Dziękuję serdecznie Agatko i pozdrawiam!:-))Dziękuję serdecznie Agatko i pozdrawiam!:-))Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-65755042748970719542014-05-18T00:22:55.376+02:002014-05-18T00:22:55.376+02:00Najbardziej zawiodła mnie ta klonowa wróżka. Przec...Najbardziej zawiodła mnie ta klonowa wróżka. Przecież ona tyle mogła:(Jaskółkahttps://www.blogger.com/profile/00756198790289289817noreply@blogger.com