tag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post1709596015972894872..comments2024-03-28T15:50:42.099+01:00Comments on Pod tym samym niebem: Czas rozpalić piec…Olga Jaworhttp://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comBlogger43125tag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-70976764830704941342018-01-26T06:49:56.739+01:002018-01-26T06:49:56.739+01:00bo to piękna i świetnie zaśpiewana piosenka!:-)bo to piękna i świetnie zaśpiewana piosenka!:-)Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-36459953435222328722018-01-25T21:12:05.252+01:002018-01-25T21:12:05.252+01:00super, bardzo mi się to spodobało i teraz cały cza...super, bardzo mi się to spodobało i teraz cały czas chodzi po głowie :)konnerhttp://konner.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-82779789355150711442017-09-17T07:22:07.705+02:002017-09-17T07:22:07.705+02:00A tak - wino bzowe! Wino mozna robic z każdych owo...A tak - wino bzowe! Wino mozna robic z każdych owoców - byleby je mieć.Ja mam akurat duzo czarnego bzu a wiec wykorzystuję go jak mogę. A wino z niego? Ambrozja!:-)<br />Mniej ostatnio chodzimy do lasu, bo po pierwsze roboty tu na miejscu sporo a po drugie tyle teraz grzybiarzy, że wolimy odczekać az się przeludni, aż las znowu będzie tylko dla nas. Pogoda jest zmienna, czasem cudnie słonecznie i ciepło jak w lipcu a czasem jak w listopadzie deszczowo i zimno.<br />A co do Facebooka mam bardzo mieszane uczucia. Coś mnie powstrzymuje by sie zanurzać w jego tonie.A z drugiej strony ciekawa jestem, co tak ludzi do niego ciągnie.Wiem też, że ludzie rezygnują z jego uzywania po latach. Fascynacje i rozczarowania - jak wszędzie...<br />Ściskam Cię serdecznie, Maju!:-))Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-58168881350904835472017-09-17T07:13:45.307+02:002017-09-17T07:13:45.307+02:00No pewnie, że do lasu przyjemniej sie wybrać kiedy...No pewnie, że do lasu przyjemniej sie wybrać kiedy pogoda zachęcająca a grzyby nie zając przecież!:-)<br />Wrzesień rozgościł sie na dobre wraz ze swoją zmiennością letnio-jesienną. I nam w duszach róznie gra, jesteśmy wszak częścia natury. Rozpalamy na razie w piecach, kiedy się nam chce. Przyjdzie zima i takiego wyboru już nie będzie.<br />Piosenki, dobre piosenki niech z nami zawsze trwają, niech ocieplają i kolorują dni!:-))Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-12074017073293880842017-09-16T10:30:17.432+02:002017-09-16T10:30:17.432+02:00Wino bzowe? Ojej brzmi wspaniale, nawet nie wiedzi...Wino bzowe? Ojej brzmi wspaniale, nawet nie wiedzialam ze mozna z bzu robic wino..... co do kleszczy to za nimi nie tesknie no i grzybobranie... jakos kojarzy mi sie z przedzieraniem sie przez mokre i zimne chaszcze, po kolana w blocie i deszczem skapujacym za kolnierz. Mysle ze moje skojarzenia po prostu odnosza sie do wspomnien z dziecinstwa kiedy to raz czy dwa moj tata zabral mnie na grzyby. Trzeba bylo wyruszyc rano (wlasciwie w nocy) zeby dotrzec do lasu wczesnie. A przeciez mozna grzyby zbierac w piekna pogode! Zauwazylam wpis z Elkiblog powyzej. Osobiscie odradzam Facebook, sama ostatnio mysle zeby swoje konto zlikwidowac. Ale kazdy jest inny i ma inne potrzeby :) Usciski Olgo! xAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/00503911646459159545noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-77029831238312500582017-09-15T16:08:45.959+02:002017-09-15T16:08:45.959+02:00Nie jestem taką bohaterką by w deszczu i mgłach sz...Nie jestem taką bohaterką by w deszczu i mgłach szukać grzybów w lasach. Poczekam jeszcze, będzie i ciepło i mokro i znajdę grzyby dla mnie. <br />Wrzesień wlazł, czas rozpalić piec - to pięknie i poetycko brzmi ale ja rozpalam kiedy mi się chce i niekoniecznie dlatego bo mokro, bo zimno, bo smutno ....<br />Ale piosenka cudna, dodałam ją do ulubiomychPellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-293798350642150692017-09-11T16:36:57.327+02:002017-09-11T16:36:57.327+02:00Najgorsza ta bezradność i smutek, gdy niewinne zwi...Najgorsza ta bezradność i smutek, gdy niewinne zwierzę cierpi...Kocurku, cóż mogę powiedzieć, jak pocieszyć...? Tylko westchnąc z Tobą, przytulić Cię serdecznie i mieć nadzieję, że w końcu będzie lepiej i zaświeci Wam słońce!*Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-64506292780309929942017-09-11T16:18:21.354+02:002017-09-11T16:18:21.354+02:00Najbardziej mi Amberka szkoda, bo on taki słabiutk...Najbardziej mi Amberka szkoda, bo on taki słabiutki a wszystko dobrze było tylko w tym roku coś z tym kichanim, a to cos o astmie mowia, a to ze na cos sie uczulił... teraz oczka czerwone, i za co to wszystko nie wiem... :(Drevni Kocurek ^^https://www.blogger.com/profile/10514854499355663167noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-43549934864335108032017-09-11T15:44:14.557+02:002017-09-11T15:44:14.557+02:00Nie mam konta na Facebooku i nie wiem, czy zdecydu...Nie mam konta na Facebooku i nie wiem, czy zdecyduję się je założyć...Ale nie zarzekam się, bo w życiu wszystko jest przecież mozliwe. Tymczasem poczekam tutaj na Ciebie, Elusiu. Na blogowym łonie. To miejsce oswojone i w dziwny sposób jakoś intymne, a jednocześnie nadal publiczne. Lubię tutejszą nieśpieszność i możliwośc namysłu, ale lubię też zywy kontakt z czytelnikiem...<br />Ciekawam Twej relacji z Puszczy...Ojej, ale to na tym Facebooku!:-))<br />Tak czy siak cieszę się się, że się do nas odezwałaś. Dziękuję, kochana!:-))<br />Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-6013917996697270882017-09-11T15:36:05.687+02:002017-09-11T15:36:05.687+02:00Właściwie nie taki brzydki. Pierwsze dni były desz...Właściwie nie taki brzydki. Pierwsze dni były deszczowe i chłodne, ale od paru dni u nas znowu lato na całego. Oby to trwało jak najdłużej.Ale zaakceptuję każdą pogodę, bo każda jest potrzebna naturze.<br />Kominka nie mamy, ale piece są dwa. Jak trzeba będzie, to się je rozhajcuje na całego!:-)<br />Buziaki serdeczne, Patjolu!:-))Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-8339495300035438512017-09-11T15:33:14.055+02:002017-09-11T15:33:14.055+02:00Hi, Gosiu! Niesamowicie utalentowana ta dziewczynk...Hi, Gosiu! Niesamowicie utalentowana ta dziewczynka - brzuchomówczyni! Jestem pod wrażeniem! Dziękuje za filmik!:-)<br />Szczęsliwego kontynuowania budowy, no i powrotu do domu. A w ogóle, to wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, nieprawdaż!?<br />A kleszcze...?Jest las, to i są kleszcze.Widocznie nie ma rózy bez kolców.<br />Budowa <br />Uściski łapkowe zasyłam!:-))Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-9512250458815193372017-09-11T12:44:48.396+02:002017-09-11T12:44:48.396+02:00Prawie zaprzestałam pisać bloga, może jesienią gdy...Prawie zaprzestałam pisać bloga, może jesienią gdy będą dłuższe wieczory powrócę. Przeniosłam się Facebooka, doszłam do wniosku że jest on żywy i daje bliski kontakt z ludźmi natychmiast nieomal. Blog wymaga namysłu, skupienia a gdy tekst powstaje i tak go niewiele osób czyta, Swoje dawne teksty z bloga wrzucam na Facebooka i jest odzew. Brakuje mi jednak pewnej intymności bloga więc pewnie powrócę. <br />Lubię piecyk z szybą na działce, wrzucam tam różne wysuszone zielsko i pięknie pachnie ziołami i lubię patrzeć w żywy ogień. <br />Byliśmy w Puszczy Białowieskiej tydzień czasu, opisałam swoje odczucia zarówno w fotorelacji jak i w notatce no na ... fejsbuku. Serdecznie Was oboje tam zapraszam. elkibloghttps://www.blogger.com/profile/10325543454741396742noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-62782561262545162982017-09-10T21:22:16.717+02:002017-09-10T21:22:16.717+02:00Brzydki wrzesień w tym roku..może nadrobi ??? A mo...Brzydki wrzesień w tym roku..może nadrobi ??? A może nadrobi październik??I obsypie nas ciepłem jesiennym???<br />Jak dobrze mieć kominek w takie dni..jak dobrze mieć Kogoś w takie dni..Razem patrzeć w ognia żar......<br />Pozdrawiam Cię Olu cieplutko:)Pat:)https://www.blogger.com/profile/01374790030670801210noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-66895084713793455452017-09-10T11:56:52.165+02:002017-09-10T11:56:52.165+02:00HI !POZDRAWIAM I MUSZE PODZIELIC SIE Z TOBA CO MNI...HI !POZDRAWIAM I MUSZE PODZIELIC SIE Z TOBA CO MNIE ZAFASCYNOWALO W OSTATNICH TYGODNIACH (poztym pakuje sie i trwa mala bydowa moje wymarzone conserwatory)https://www.youtube.com/watch?v=paIYpech9pY prosze obejrzyj do o nastepnego pisania jade do DOMU -dziwnie to brzmi sciskam lapki p,Gosia <br />ps.SZOK TE kleszcze )))) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-40470052467677870032017-09-09T07:59:15.021+02:002017-09-09T07:59:15.021+02:00"Nie ma szczęścia na tym świecie ni sprawiedl..."Nie ma szczęścia na tym świecie ni sprawiedliwości..." To fragment tekstu jednej z piosenek śpiewanych przez Łucję Prus. I to, niestety, prawda. Jedni mają czegos za duzo, drudzy za mało.I to dotyczy wszystkiego, takze pogody. Przykro mi Moniko, że taka ona męcząca tam, gdzie mieszkasz. Miejmy nadzieję, że jednak w miesiacach jesiennych i zimowych i w Twoje strony napłynie więcej tak upragnionego chłodu.( U nas od kilku dni zrobiło sie znowu letnio i słonecznie, tylko wieczory i noce są juz zimne. A już za chwilę zapowiadają zmianę aury...)<br />Ściskam Cię serdecznie!*Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-10318392589674654642017-09-09T07:52:58.121+02:002017-09-09T07:52:58.121+02:00Teresko!Zaciekawiona Twoim komentarzem o czarnym b...Teresko!Zaciekawiona Twoim komentarzem o czarnym bzie występującym w piosence od rana słucham i oglądam kolejne wersje tej piosenki...Nasycić sie nie mogę, taki to przepiękny utwór. Wielu wykonawców próbowało go zaspiewać. Ale gdziez im tam do oryginału! A czarny bez jako symbol jesieni świetnie pasuje do przesłania pieśni!:-)Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-28901101185852229372017-09-08T22:30:33.628+02:002017-09-08T22:30:33.628+02:00Wy sie chronicie prze wilgocia, a ja o takowej mar...Wy sie chronicie prze wilgocia, a ja o takowej marze po nocach. Ten rok juz przekroczyl wszelki granice :(. W zapowiedziach na nastepne 10 dni jest przwidziany jeden ponizej 30º. Przy juz wyrazniej nizszym sloncu jeszcze jakos gorzej sie to ciepelko odbiera. Juz nawet tubylcy maja kompletnie dosc... :(.Leciwahttps://www.blogger.com/profile/14724178738597060610noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-84599373797999899762017-09-08T11:52:47.487+02:002017-09-08T11:52:47.487+02:00Olenka, wrocilam zeby napisac cos o czarnym bzie, ...Olenka, wrocilam zeby napisac cos o czarnym bzie, bo Twoj post zaczyna sie pieknym zdjeciem baldachimow czarnego bzu, a tu ogladam/slucham Skaldow i Lucji Prus jak spiewaja "W zoltych plomieniach lisci", a on Skald siedzi na lawce, spiewa a w reku trzyma piekny baldachim czarnego bzu, filmik czarno-bialy.marigoldhttps://www.blogger.com/profile/01844434385833598196noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-27314761183993858782017-09-07T08:41:46.304+02:002017-09-07T08:41:46.304+02:00Ano, nie bardzo zachęca. Tym niemniej u nas juz od...Ano, nie bardzo zachęca. Tym niemniej u nas juz od świtu grzybiarze krążą po lesie. Nic im niestraszne!:-)<br />Pachnąca, gorąca herbatka to dobra rzecz w taki czas!:-))Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-19203389316993900042017-09-07T08:40:18.561+02:002017-09-07T08:40:18.561+02:00Tak, zbyt jesienna jest twarz tegorocznego wrześni...Tak, zbyt jesienna jest twarz tegorocznego września. Wczoraj i dzisiaj było u nas pare przyjemnych przejaśnień, ale widze, że teraz znowu wietrzysko strasznie wieje i kolejne chmury sie zbliżają.<br />Kaloryfer może nie ma duszy, ale grzeje nawet wtedy, gdy człowiek nie ma siły chodzić po drewno i dokładać do pieca. A więc i kaloryfer ma dużo plusów!:-)Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-71997531779264484952017-09-07T08:37:56.311+02:002017-09-07T08:37:56.311+02:00A propos tych smutnych piosenek, to rzeczywiscie m...A propos tych smutnych piosenek, to rzeczywiscie mogą pomóc rozładować emocje, albo wyrazic niewyrażalne w inny sposób. Muzyka tak magicznie konweniuje z głosem duszy, śpiewa w jej imieniu.<br /> Rumień pokleszczowy zmniejszył sie przez noc a wiec myśle, iż nie ma potrzeby chodzenia z tym do lekarza. Jak dostał sie do brzucha? A cóz to trudnego dla kleszcza?! Hop na głowę z gałęzi, potem cichcem po szyjce, i w dół - tam gdzie skóra najcieplejsza i najcieńsza.Smarowidło? Ponoć mięta, ponoć wrotycz...Mnóstwo jest tych "ponoci" a żadne tak naprawdę skutecznie nie chroni. Trzeba by jakis kombinezon kosmiczny, może on dałby radę?!:-)<br />Zjadliwe meszki pogryzły Hanię? Znam te paskudy - najaktywniejsze są u nas na wiosnę.Głowę mi zawsze gryzą, nie wiadomo dlaczego akurat ją. Parę dni poswędzi i przechodzi. A u Hani taka mocna alergia po ugryzieniach? Biedactwo! Wycierpiała się...<br />Obejrzałam polecany filmik o iguanie! Niesamowity! Straszne te wężyska! Ale dała radę! Dzielna jaszczureczka!:-) My też takie mamy być? Oczywiście, Iwonko!:-)<br />(Miałam dzisiaj piękny sen o Tatrach - piekniejsze były jeszcze w moim snie niż na jawie!Aż płakałam ze wzruszenia patrząc na ich piękno!:-))<br />Pozdrawiam Was serdecznie, dziewczyny i Maksia rzecz jasna też!:-))Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-91215589308642793792017-09-07T07:44:51.119+02:002017-09-07T07:44:51.119+02:00Pogoda nie zachęca do spacerów. Wilgoć wdziera się...Pogoda nie zachęca do spacerów. Wilgoć wdziera się w każdy zakamarek. Wczoraj musiałam suszyć buty żeglarskie syna w suszarce... Też myślałam o rozpaleniu kominka... A jak na razie otulam się ciepłym polarem i rozgrzewam herbatką z cytryną i goździkami :)<br /><br /><br />Wietrzykhttps://www.blogger.com/profile/17607715939489347767noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-80221165442054138312017-09-06T21:37:52.506+02:002017-09-06T21:37:52.506+02:00P.S.
Olu, czy widziałaś ten film na YT:
Iguana vs ...P.S.<br />Olu, czy widziałaś ten film na YT:<br />Iguana vs Snakes - Planet Earth II<br /><br />Musimy być dzielne, jak ten legwanek!Maksiuputkowahttps://www.blogger.com/profile/04712616369700601182noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-56016200545406740972017-09-06T20:52:24.711+02:002017-09-06T20:52:24.711+02:00Piękna piosenka, wrzesień nam pokazał na początek ...Piękna piosenka, wrzesień nam pokazał na początek zbyt jesienną twarz, ale już dzisiaj było ciut cieplej i nie lało po południu.<br />Pieca mi brakuje, kaloryfer nie ma duszy, chociaż grzeje. ewa2https://www.blogger.com/profile/01157911261847962227noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4561843886003020318.post-8715275742369975882017-09-06T20:46:23.901+02:002017-09-06T20:46:23.901+02:00Właśnie na spacerze zastanawiałam się, jak na smut...Właśnie na spacerze zastanawiałam się, jak na smutne osoby działają smutne piosenki. Chyba trochę jak leki homeopatyczne albo przeczyszczające. Jak człowiek jest kilka dni w napięciu, to ulgą jest popuszczenie łez, wtedy można wziąć głębszy oddech. Zdecydowanie unikam piosenek przygnębiających, z tzw. "negatywną dominantą". Takich, które negatywnie nastawiają do życia. Nawet , jak melodia wpada w ucho, to na przykład tekst "powiem ci, jaka moja miłość jest, dla ciebie zabiję się" z piosenki niby o miłości uważam za truciznę dla duszy.<br />Olu, mam nadzieję, że rumień się nie powiększy i że kleszcz był zdrowy. Ale jak on się dostał do Twojego brzucha? Może jest jakieś smarowidło, które odstrasza te pajęczaki? Już żartowałam z Hanią, że kupimy Ci obróżkę. Dzisiaj weterynarz sprzedawał przy mnie takową jednej pani, ale powiedział, że nie odstrasza ona wszystkich gatunków kleszczy pomimo ceny 120 zł. Hania miała bardzo duże odczyny na rękach po pogryzieniu przez zjadliwe meszki. Najpierw duże, swędzące miejsca z ubytkiem skóry, jak po oparzeniu, potem strupy. Ale jakoś się zagoiło. Pozdrawiamy podwójnie i z dużym optymizmem!Maksiuputkowahttps://www.blogger.com/profile/04712616369700601182noreply@blogger.com